- Ocena:
- Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
- Stron:
- 232
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
Opis książki: Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę
Rafał Tomański opisuje dwanaście miesięcy z życia mieszkańców Półwyspu Koreańskiego – ich sukcesy, troski, niepokoje i nadzieje. Niniejsza książka jest zbiorem tekstów powstałych między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, zapisem wydarzeń, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej – dwa sztucznie utworzone kraje, które pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko. Trzeba jednak zaznaczyć, że tytułowe piekło nie odnosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest jedynie określeniem dynamicznie rozwijającego się Południa. Korea pokazana jest jako całość, w której można zaznać nieba i piekła równocześnie, gdzie rzeczywistość mieści w sobie wiele sprzeczności z naczelnym absurdem tego systemu na czele – pasem ziemi niczyjej przecinającym półwysep wszerz, oficjalnie nazywanym Koreańską Strefą Zdemilitaryzowaną, a faktycznie będącym jednym z najsilniej uzbrojonych terenów świata.
Północ uważa się za raj na ziemi, choć obywatele najchętniej porównują ją do piekła. Południe z kolei wzbudza zazdrość tempem przyrostu PKB, dekadami ciągłego rozwoju, pracowitością i dorobkiem na skalę globu, jednak społeczeństwo przypłaca to coraz częściej zdrowiem. Nie tylko fizycznym — pozbawione słońca południowokoreańskie dzieci mają coraz gorszy wzrok i łatwiej zapadają na rozmaite cywilizacyjne schorzenia — ale i psychicznym. Depresje, samobójstwa, picie na umór, brak perspektyw na stabilny związek, rodzinę czy dzieci. Młode pokolenie staje się generacją sampo, trzech wspomnianych przed chwilą braków. Superkraj pielęgnujący tradycje królewskiej dynastii w rzeczywistości staje się dla swoich ludzi Hell Joseon, krainą z piekła rodem, w której, zgodnie ze słowami polskiego rapera Łony, jedynym widokiem jest brak perspektyw.
(fragment książki)
Piekło – niebo przedstawia dwanaście miesięcy pełnych wydarzeń zapętlających się w mantrze „Korea Północna to...”, „Kim Dzong Un tamto...”, prowadzących donikąd i jednocześnie dających promyk nadziei.
Patroni medialni:
Wybrane bestsellery
-
* zamiarem Autora jest przybliżenie w prosty i ciekawy sposób wiedzy o mieszkańcach Kraju Kwitnącej Wiśni * poszczególne rozdziały przedstawiają kolejne obszary życia Japończyków: jak żyją, pracują, mieszkają, czym się zajmują w wolnym czasie, czym fascynują, co jedzą, jak robią zakupy * tekst ...(21.32 zł najniższa cena z 30 dni)
21.32 zł
29.61 zł(-28%) -
Wydarzenia z 11 marca 2011 roku były ogromnym szokiem dla Japończyków. Tsunami i trzęsienie ziemi dokonały nie tylko spustoszenia dużej części kraju, ale wstrząsnęły również japońską duszą. Od tego czasu nic nie jest już takie samo. Japonia musi na nowo się określić, wyrwać z ekonomicznej stagnac...(17.45 zł najniższa cena z 30 dni)
17.45 zł
34.90 zł(-50%) -
To nie jest kolejna książka o wypoczynku w hamaku i dwudziestu nożach na każdą okazję. Przetrwanie prawdziwej sytuacji kryzysowej zaczyna się w głowie. To nasze wybory (a nie drogi sprzęt!) grają pierwsze skrzypce. Właściwej, często krytycznej decyzji nie podejmie za właściciela żaden element ekw...(35.69 zł najniższa cena z 30 dni)
43.92 zł
54.90 zł(-20%) -
Survival to nie bajka dla grzecznych dzieci. Uprawianie survivalu, który tłumaczy się jako sztukę przetrwania, ma nas przygotować do wyjścia obronną ręką z ekstremalnych sytuacji. Wymaga on od człowieka naprawdę sporo, od wiedzy dotyczącej wzywania pomocy, przez umiejętności wybudowania schronien...(26.94 zł najniższa cena z 30 dni)
26.94 zł
44.90 zł(-40%) -
Byłem zainspirowany wizją zdobycia w rekordowym czasie czternastu ośmiotysięczników. Chciałem wejść na Annapurnę, Dhaulagiri, Mount Everest, Kanczendzongę, Lhotse, Makalu i Manaslu w Nepalu, a następnie wspiąć się na Nanga Parbat, Gaszerbrum I i II, K2, Broad Peak w Pakistanie, by na konie...(13.90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.90 zł
44.90 zł(-69%) -
Książka ta stanowi kompendium wiedzy z zakresu zaawansowanych technik wspinaczkowych oraz zbiór praktycznych wskazówek dotyczących sprzętu, wyboru rejonu wspinaczkowego, bezpieczeństwa i formalności. Podręcznik O KROK DALEJ porusza także tematy treningu i fizjoterapii, rozwoju osobistego i czynni...(44.90 zł najniższa cena z 30 dni)
44.90 zł
149.00 zł(-70%) -
Wyspy Owcze, chociaż coraz liczniej odwiedzane przez podróżników, pozostają nadal daleką, dziką Północą. To świat, którego chce się doświadczyć, aby móc z niego uciec i potem za nim tęsknić.(14.90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.90 zł
49.00 zł(-70%) -
Hasające Zające w górach. 50 wycieczek dla małych i dużych to przewodnik w sam raz dla całej rodziny. Zabierzemy Was na malownicze szlaki, w świat zachwycających gór. Poznajcie je razem z nami!(44.16 zł najniższa cena z 30 dni)
41.40 zł
69.00 zł(-40%) -
Ta książka bazuje na podstawach zawartych we Wprowadzeniu do bushcraftu. Pokazano w niej bardziej zaawansowane umiejętności survivalowe, takie jak nawigowanie bez mapy i kompasu, wytwarzanie improwizowanych narzędzi czy przygotowywanie leków z roślin. Opisano techniki rozpalania ognia, a także sp...(29.94 zł najniższa cena z 30 dni)
29.94 zł
49.90 zł(-40%)
O autorze książki
Rafał Tomański - dziennikarz, japonista, prowadził autorski "Progr@m" na temat nowych technologii w TVN CNBC. Jego pierwsza książka o Japonii Tatami kontra krzesła stała się bestsellerem.
Zobacz pozostałe książki z serii Książki podróżnicze Bezdroży
-
Islandia. Wyspa ognia i lodu. Królestwo zorzy polarnej i „żywych” wulkanów. Ojczyzna Odyna, Thora i Widara. Przystań wikingów. Kraina elfów, trolli, potworów i… maskonurów. Arkadia samotników i marzycieli. Odległa, zimna, nieznana, piękna, intrygująca… Niewielka, ale mając...(32.43 zł najniższa cena z 30 dni)
29.94 zł
49.90 zł(-40%) -
Islandia. Wyspa ognia i lodu. Królestwo zorzy polarnej i „żywych” wulkanów. Ojczyzna Odyna, Thora i Widara. Przystań wikingów. Kraina elfów, trolli, potworów i… maskonurów. Arkadia samotników i marzycieli. Odległa, zimna, nieznana, piękna, intrygująca… Niewielka, ale mając...(24.95 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł(-50%) -
W styczniu 2018 roku miała miejsce jedna z największych tragedii, a jednocześnie najbardziej spektakularna akcja ratunkowa w dziejach polskiego himalaizmu. To właśnie wtedy Tomasz Mackiewicz i Élisabeth Revol podjęli kolejną próbę zimowego wejścia na Nanga Parbat. Zdobycie szczytu w lekkim stylu ...(14.90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.90 zł
49.90 zł(-70%) -
Piotr Strzeżysz po raz kolejny zaprasza też Czytelników w podróż — nie w przestrzeni jednak, a w czasie, do swojego dzieciństwa i wczesnej młodości, kiedy większość marzeń tak łatwo było spełnić. Słodko-gorzkie szkice z prowincji okresu komunistycznych ograniczeń, nostalgiczne anegdoty, peł...(11.90 zł najniższa cena z 30 dni)
11.90 zł
39.90 zł(-70%) -
Na kruchym lodzie. Opowieść o Arktyce i zmianach klimatu to książka niezwykła. Nie rozprawa naukowa, jak można by się spodziewać po profesorze nauk biologicznych, ale napisana ze swadą historia bliskich spotkań z niedźwiedziami polarnymi i nie tylko. Znajdziemy w niej także opowieści o fokach, pi...(32.94 zł najniższa cena z 30 dni)
16.89 zł
54.90 zł(-69%) -
Książka Moniki Witkowskiej to nietypowy przewodnik po tych budzących respekt, a przy tym stosunkowo łatwo dostępnych szczytach. Znajdziemy w niej wszystko, co potrzebne, by podążając śladem autorki, samemu zmierzyć się z każdą ze słynnych gór. Równie ważną, obok praktykaliów, część tomu stanowią ...(43.47 zł najniższa cena z 30 dni)
41.40 zł
69.00 zł(-40%) -
Dzięki Listom z Himalajów zamierzałem osiągnąć dwa cele. Chciałem opowiedzieć o wspinaczkach wysokogórskich na podstawie mojej korespondencji z ostatnich pięćdziesięciu lat i przedstawić autentyczne sprawozdanie z krainy śniegu i lodu, oparte na wybra- nych listach opowiadających o dwustuletniej ...(32.94 zł najniższa cena z 30 dni)
16.89 zł
54.90 zł(-69%) -
Zainspirowała mnie idea zdobycia w szalonym tempie wszystkich czternastu najwyższych szczytów świata. Miałem nadzieję wspiąć się na nepalskie imponujące wierzchołki Annapurny, Dhaulagiri, Kanczendzongi, Mount Everestu, Lhotse, Makalu i Manaslu, popędzić na Nanga Parbat, Gaszerbrumy I i II, K2, Br...(36.58 zł najniższa cena z 30 dni)
35.40 zł
59.00 zł(-40%) -
Nowozelandczycy odczuwają szczególny związek ze swoim krajem, bo od najmłodszych lat nakłada się na nich obowiązek opieki nad miejscem, w którym żyją. Obietnica Tiaki to zobowiązanie do opieki nad Nową Zelandią - na teraz i dla przyszłych pokoleń. Także wszystkich przybyłych zachęca się, by dbali...(24.95 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł(-50%) -
Ten suchy zapis nijak nie oddaje istoty tego, na czym polega styl wielkościanowy, zwany również big wall. Kojarzą go być może ci, którzy kiedykolwiek mieli okazję oglądać robiące niewiarygodne wrażenie zdjęcia namiotów zawieszonych pośrodku ogromnej pionowej ściany skalnej. To właśnie wspinaczka ...(19.95 zł najniższa cena z 30 dni)
19.95 zł
39.90 zł(-50%)
Ebooka "Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę (9) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: kurier365.plRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Samochody, sprzęt elektroniczny, fotograficzny, optyczny i wiele innych nowoczesnych artykułów technicznych wytwarzanych w Korei Południowej znamy dobrze, gdyż spotykamy je na każdym kroku. Ze znajomością tego podzielonego na dwa, tak różniące się kraje, jest już znacznie gorzej.Poświęcone im publikacje książkowe interesują chyba głównie specjalistów od Dalekiego Wschodu. Prasowe mają głównie charakter ciekawostek i sensacji. Z autopsji południową część Półwyspu Koreańskiego zna, głównie powierzchownie, nieliczne grono rodaków z wyjazdów biznesowych, służbowych oraz turystycznych. Te ostatnie zresztą, chociaż są organizowane przez biura podróży, nie należą do zbyt popularnych kierunków. W przypadku północnej części półwyspu będącej od ponad 70 lat we władzy komunistycznego totalitaryzmu, stan wiedzy jest jeszcze mniejszy. Wycieczki turystyczne do Korei Północnej dostępne od pewnego czasu na warunkach dyktowanych przez nią: drogo, fotografowanie tylko tego, co pozwalają przewodnicy i opiekunowie grup, bardzo wybiórcze zwiedzanie, brak możliwości praktycznie wszelkich kontaktów z ludnością itp., nie mają, moim zdaniem sensu. Opinię tę opieram na relacjach osób, które zdecydowały się jednak na takie wycieczki. Sam w żadnej z Korei nie byłem, znajdują się one na dalekich miejscach moich zainteresowań i turystycznych priorytetów. Z tym większym jednak zainteresowaniem powitałem nową książkę o nich, zwłaszcza wydaną przez oficynę specjalizującą się w przewodnikach turystycznych i literaturze podróżniczej. Licząc, że wzbogaci ona moją wiedzę o tamtym regionie świata. A pamiętam jeszcze dokładnie, gdyż nastąpił w momencie dramatycznych wydarzeń w moim życiu, wybuch w czerwcu 1950 roku, a następnie przebieg wojny koreańskiej. Pierwszego dużego konfliktu zbrojnego po II wojnie światowej. Z uwagą czytam też od lat, lub oglądam w telewizji i internecie, informacje z obu państw koreańskich. Książka, która zgodnie z zapowiedzią na tylniej stronie okładki stanowi opis 12 miesięcy z życia mieszkańców Półwyspu Koreańskiego, powinna więc wnieść wiele nowego do mojej ? i innych czytelników ? wiedzy o nim. ?Niniejsza książka ? zapewnia wydawca ? jest zbiorem tekstów powstałych między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, zapisem wydarzeń, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej ? dwa sztucznie utworzone kraje, które pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko. Trzeba jednak zaznaczyć, że tytułowe piekło nie odnosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest jedynie określeniem dynamicznie rozwijającego się Południa??, Niestety, ani wydawca, ani autor wstępu, nie piszą, czyje są to teksty. Autora, czy również, lub tylko, stanowią one przedruki z wycinków prasowych? Jeżeli tak, a wiele na to wskazuje, elementarna przyzwoitość oraz rzetelność i szacunek dla czytelników wymagały zaznaczenia z jakich źródeł one pochodzą. Tymczasem tego brak. Podczas lektury, jednego zresztą z obszerniejszych i ciekawszych tekstów zamieszczonych w tej książce, ?Niewolnicy z miasteczka Wilanów? o pracy północnokoreańskich pracowników na budowie w Warszawie, szybko zorientowałem się, że już czytałem go wcześniej. Ale dopiero w następnym tekście ?W obronie Koreańczyków z Północy? znalazłem wzmiankę, jedyną w całej książce, że poprzedni stanowił przedruk artykułu zamieszczonego w ?Gazecie Wyborczej? 12 kwietnia 2016 r. Zdumiewająca praktyka, jak na szanowane wydawnictwo! Niemal 90, licząc również Wstęp i Zakończenie, tekstów znajdujących się w tej książce, stanowi różnie napisaną mieszaninę tematów oraz stylów. Obok ciekawych i poważnych, są również ciekawostki i bzdety, rodem chyba z tabloidów. Jedne mają sporą, nawet 10 stronicową objętość, inne zajmują zaledwie pół kartki. Następują po sobie generalnie w kolejności chronologicznej wydarzeń. Ale jaki sens ma publikowanie w tej książce np. sensacyjnie brzmiących tekstów z pytaniem w tytule: ?Czy siostra Kim Dzong Una zyska władzę??, z podtytułem ?Historyczny kongres Partii Pracy w Korei Północnej może przynieść niespodziewane zmiany w kierownictwie kraju?, skoro wiadomo już, że nie przyniósł. Czy zapowiedzi wydarzeń, jakie mają mieć miejsce w drugiej połowie 2015 i pierwszej 2016 roku, skoro one także należą już do przeszłości? A takich tekstów, m.in. o zapowiadanym udziale 1100 cudzoziemców z 47 krajów w maratonie organizowanym w Pjongjangu, jest więcej. Bez uzupełnienia tego ostatniego, skoro impreza już się odbyła, informacją ilu w rzeczywistości wzięło w niej udział. Wiele tekstów zawartych w tej książce stanowi ?sensacje? z, lub w stylu prasy brukowej. Np. w tytule krzykliwie o zmniejszaniu w Korei Północnej budżetu na obronność, z podtytułem ?Najnowsze informacje z Pjongjangu przynoszą rewelacje na temat finansów armii?. A w tekście, że jej budżet zostanie zmniejszony aż o? 0,1%. Czy w tytule ?Opozycja wobec Kim Dzong Una?, zaś w tekście: ?Znajdowanie śladów opozycji w Korei Północnej przypomina szukania życia na Marsie. Nie wiadomo, czy istnieje i z której strony może się ukazać, ale prawdopodobnie gdzieś się znajduje.?. I takimi oraz podobnymi bzdurami wypełniona jest sporo stron tej książki. Część tych ?sensacyjnych? informacji można potraktować jako ciekawostki, bądź ironiczne przedstawienie północno koreańskiej propagandy. Np. o możliwościach militarnych Korei Północnej i bredni na temat jej rzekomo cudownej broni przeciwpancernej precyzyjnie rozbijającej czołgi jak? dynie. Są ciekawostki, które także już wcześniej były publikowane w polskich mediach, np. o koszmarnej awanturze wywołanej na pokładzie południowokoreańskiego samolotu przez córkę prezesa tych linii, gdy orzeszki podano jej w torebce, a nie na talerzyku. Tylko dlaczego w informacji o neutralnym tytule ?Orzechy na pokładzie?, ale z podtytułem ?2014 rok zmienił obraz międzynarodowej awiacji. Do dziś nie zdawano sobie sprawy, że aż tak bardzo?? Tekstów ciekawostkowych i śmiesznych, również z Korei Południowej, nie brak. Chociażby o popularności w tamtejszym internecie scenek pożywiania się kotów. Używaniu tam specjalnych lodówek do kiszonej kapusty, również do przechowywania oszczędności, gdyż odsetki bankowe są niskie, a sejfy drogie. Czy zmuszaniu w tym kraju ludzi do mniej intensywnej pracy, wobec dramatycznych skutków pracoholizmu. Lub o zastrzykach, w cenie 50-100 $, wstrzykiwanych w mózgi dzieci w Korei Południowej, aby przyspieszając ich pracę, pomóc w konkurencyjności. I dla odmiany o niesmacznych ciasteczkach wręczanych północnokoreańskiej młodzieży przez Kim Dzong Una, które później wymienia ona na chińskie słodycze. A także o? poważnym ciosie, jaki może spaść na tego dyktatora, gdyż Szwajcaria w ramach sankcji ogranicza dostawy do Korei Północnej dóbr luksusowych, w tym ulubionych przez niego zegarków, nart oraz sera. I ? aby skończyć te przykłady ? o oskarżaniu przez Pjongjang amerykańskich żołnierzy stacjonujących na granicy pomiędzy Koreami? o robienie głupich min. Nie wiem czy są to fakty, czy sensacje wymyślone w tabloidach, ale zamieszczenie ich w tej książce często budzi zdumienie. Zwłaszcza, że znajduje się w niej sporo poważnych oraz wartościowych tekstów i informacji. M.in. na temat perspektyw zjednoczenia obu Korei. Porywania, od lat 70., przez Północną, rodaków z południa oraz cudzoziemców w bliżej nieznanych celach. O systemie tuneli kopanych przez KRLD pod strefą zdemilitaryzowaną, jako punktów wypadowych do ataku na Południe. A także o skuteczności propagandy głośnikowej Korei Południowej. Tamtejszym nowym pokoleniu młodych ?2030?, bardziej obojętnym wobec Północy i na perspektywę zjednoczenia obu części kraju. Północnokoreańskich hakerach. Trudnych problemach, nędzy i bankructwach południowokoreańskich emerytów i ludzi po 60-tce. Czy relacje z podróży do Panmundżom i strefy zdemilitaryzowanej. Udziału Polki w maratonie w Pjongjangu w kwietniu 2016. Lub z miasta przyszłości Sondo, położonego 65 km na południowy zachód od Seulu. Te poważne teksty trochę giną jednak w masie opublikowanych w tej książce ciekawostek i bzdur. Być może dla części czytelników taki konglomerat informacji stanowić będzie szeroką panoramę tematów i problemów Półwyspu Koreańskiego Anno 2016. Do mojej skromnej, podkreślam, wiedzy o obu Koreach, lektura tej książki wniosła niewiele. Większość istotnych tematów i faktów o których mogłem z niej dowiedzieć się, znałem już wcześniej z innych krajowych publikacji. Chociaż parę tekstów przeczytałem, a część zamieszczonych w niej kolorowych zdjęć obejrzałem z dużym zainteresowaniem. Ale wiele przede wszystkim z irytacją na marnowany czas.
-
Recenzja: DobreRecenzje.pl Edyta; 2017-01-08Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Na pewno wielu z nas nie raz zastanawiało się jak toczy się życie w Korei Północnej i Południowej, czym one dwie się od siebie różnią, jak to jest w tej komunistycznej Korei, gdzie rządzą dyktatorzy. Jak poznać ich kulturę i obyczaje, kiedy wszystko to jest dla nas niedostępne i wiemy tylko tyle ile dowiemy się z mediów – czyli skrawki informacji.
Książka Piekło – niebo, zdecydowanie przybliży nam życie w Korei, trochę historii, ich stosunki międzynarodowe, kulturę i obyczaje. Ten kto do tej pory chciał się tych wszystkich rzeczy dowiedzieć a za bardzo nie wiedział gdzie ich szukać – ma doskonałą okazję dzięki tej książce.
Osobiście zainteresowała mnie kwestia cenzury i propagandy w Korei Północnej. Jak wszyscy pewnie wiecie już od wielu lat rządzi tam rodzina Kim Dzong Una – teraz to on zasiada na tronie dyktatury jako najmłodszy rządzący, któremu przyszło zarządzać krajem świeżo po studiach za granicą, gdzie do tej pory dbał tylko o dobrą zabawę i szybkie samochody. Pomimo jednak tego, że w tak młodym wieku przyszło mu objąć dyktaturę, wszystko wypada całkiem dobrze, radzi sobie naprawdę nie najgorzej.
Jak w takim razie wypada Korea Południowa? Pewnie większość z Was zdaje sobie sprawę z tego, że jest to już najbardziej rozwinięty kraj, wyprzedza nawet Japonię. I jak to możliwe, że dwa tak bliskie sobie kraje są za razem tak bardzo sobie dalekie? Że się nie lubią i, że najchętniej toczyłyby ze sobą nieustanne wojny? A czy byliście świadomi tego, że Korea Północna porywa Europejczyków i Japończyków? Zastanawiacie się po co i dlaczego? Tej odpowiedzi poszukajcie sami w książce.
Książka jest naprawdę godna polecenia. Do tej pory tajemnicza Korea Północna, bo o Południowej już co nieco wiemy, staje się dla nas dużo bliższa, możemy zobaczyć jak władza tam działa, jak przekonują obywateli do wierności, a także jakie przywileje ma dyktatura. Zawsze zastanawiało mnie jak to jest możliwe, że dyktator lata sobie samolotami, opływa w dostatek i wygodę, a żyją w państwie tacy ludzie, którzy robią wielkie wysiłki aby dotrwać do dnia następnego. Powiem jeszcze tylko, że perfekcyjnie dopełniają wszystko w książce zdjęcia. -
Recenzja: Tygodnik Angora Ł. Azik; 2016-12-25Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nierzeczywista kraina
Różnice, jakie dzielą oba państwa, łatwo określić jako przeciwieństwo ekstremalne. Korea Północna, izolowana od świata i żyjąca w utopijnym fałszu trzeciego pokolenia Kimów, głodująca, ale nieustannie podejmująca nieudane próby z bronią nuklearną, oraz jej południowa siostra, będąca dziś wzorem hipernowoczesności, imponująca skokiem cywilizacyjnym, a jednocześnie uwikłana w destrukcyjne rygory, stanowią dwa kompletnie różne światy. Oddalające się od siebie z kosmiczną prędkością, ale nigdy nietracące z oczu nieuchronnej unifikacji. Północ cierpiąca głód, południe cierpiące z powodu zabójczego tempa i stawianych sobie wyzwań.
Cykl niewielkich tekstów opublikowanych w polskiej prasie przybliża nam w chłodnej, publicystycznej formie zakamarki życia obu Korei, państw utworzonych w efekcie wojny i podzielonych na 38. równoleżniku nienaturalną granicą, zwaną międzynarodową linią demarkacyjną. Wiele z faktów przytaczanych przez autora jest znanych i dostępnych, ale podanych w zwartej książkowej narracji, mimo kilku banalnych omyłek, stanowi ciekawy przyczynek do wiedzy o współczesnych Koreańczykach. Głównie tych z południa, ale obraz ich północnych braci jest symetryczny i nie pozostawia żadnych złudzeń co do trwałości imperium Kimów. Istnieje tylko kwestia, jak długo potrwa 1 ile będzie kosztować uprzątnięcie tej ideologicznej ruiny.
Korea Południowa jest dziś przykładem dla świata nie tylko jak dynamicznie się rozwijać, ale także jak ze swego rozwoju uczynić modny styl. Jeśli ma się pieniądze, to nietrudne, ale promocja koreańskiej kultury, jaka kreuje wizerunek państwa, dziejów sięgających 5 tys. lat i innowacyjności determinującej gospodarkę zastanawia, a swą skutecznością szokuje. Być może najwyższą cenę za to płacą południowi Koreańczycy, którzy pracują bez wytchnienia i którzy nie mają czasu wolnego do tego stopnia, że zagrażają sobie samym. -
Recenzja: KONTYNENTYRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Niech nie zmyli nas tytuł. Żadne z państw koreańskich nie jest niebem, a piekłem bywają obydwa. Rok życia i pisania Rafała Tomańskiego po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej, pozwala lepiej zrozumieć Koreę.
-
Recenzja: Sztukater.pl Pani MRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Rafał Tomański opisuje dwanaście miesięcy z życia mieszkańców Półwyspu Koreańskiego – ich sukcesy, troski, niepokoje i nadzieje. Niniejsza książka jest zbiorem tekstów powstałych między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, zapisem wydarzeń, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej – dwa sztucznie utworzone kraje, które pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko. Trzeba jednak zaznaczyć, że tytułowe piekło nie odnosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest jedynie określeniem dynamicznie rozwijającego się Południa. Korea pokazana jest jako całość, w której można zaznać nieba i piekła równocześnie, gdzie rzeczywistość mieści w sobie wiele sprzeczności z naczelnym absurdem tego systemu na czele – pasem ziemi niczyjej przecinającym półwysep wszerz, oficjalnie nazywanym Koreańską Strefą Zdemilitaryzowaną, a faktycznie będącym jednym z najsilniej uzbrojonych terenów świata – tyle na temat książki, o której chcę opowiedzieć, dowiadujemy się od wydawcy. Jakie jest moje zdanie na jej temat?
Mam wrażenie, że autor kompletnie nie przemyślał tego, co chce napisać. Dlaczego? W publikacji panuje totalny chaos. Nie ma jakiegokolwiek porządku, wiele informacji się powtarza. To strasznie irytujące. Chciałam dowiedzieć się z lektury czegoś nowego, a nie czytać po raz kolejny to samo.
Korea mnie fascynuje, wciąż niewiele wiem na jej temat, ale nie czuję, żebym po przeczytaniu tej książki w jakiś sposób uzupełniła swoje informacje. W sumie o tym, co napisał autor, już wiedziałam. Czuję się z tego powodu nieco rozczarowana.
Tytuł książki może nieco wyprowadzić czytelnika w pole. Nie wiadomo na dobrą sprawę, która Korea jest niebem, a która piekłem. Fakt, o Północnej krążą legendy. Jej przywódcy nie muszą korzystać z toalety i w wieku 4 lat potrafią prowadzić samochód (swoją drogą dzieci muszą mieć tam długie nogi). Ludziom nie żyje się tam dobrze, są karmieni kłamstwami i właściwie nie bardzo mogą decydować o swoim życiu. Myślicie, że mieszkańcy Korei Południowej mają lepiej? Muszę was rozczarować. Wcale tak nie jest. Niedługo mieszkańcy tego kraju będą mogli prześcignąć Japonię w wyścigu o zajęcie pierwszego miejsca w niechlubnym plebiscycie na państwo, w którym jest największy odsetek samobójstw. Mało tego, panuje tam taki pracoholizm, że organizuje się symboliczne pogrzeby pracowników, byleby tylko ci mogli nieco odpocząć. Przeraziło mnie to. Oby u nas nigdy do czegoś podobnego nie doszło.
Plusem publikacji są na pewno fotografie, które nadają publikacji klimatu. Bez nich byłaby ona nijaka. Autor umożliwił czytelnikom za ich pomocą odwiedzenie Korei Północnej, miejsca, do którego normalnie raczej nie mogliby się dostać.
Reasumując, nadal nie umiem określić, w jaki sposób oceniam tę publikację. Nieco przeszkadzał mi chaos. Lepiej wyszłoby, gdyby Rafał Tomański przekazał nam wiedzę na temat Korei w bardziej uporządkowany temat. Wtedy łatwiej byłoby zapamiętać fakty. Z drugiej strony jednak książka jest ciekawa. Niewielu autorów publikacji o Korei ma dostęp do takich informacji, do jakich miał Rafał Tomański. Nie uważam, że to zła książka. Czy ją polecam? Chyba nie podpisałabym się pod rekomendacją. Nie namawiam nikogo, ani nikomu nie odradzam lektury. Będę pod tym względem mało pomocna, ale musicie sami zadecydować, czy chcecie zapoznać się z tą publikacją. -
Recenzja: Gazeta CzęstochowskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Książka jest zbiorem tekstów powstałych między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, zapisem wydarzeń, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej - dwa sztucznie utworzone kraje, które pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko. Autor (dziennikarz i japonista) opisuje dwanaście miesięcy z życia mieszkańców obu krajów - ich sukcesy, troski, niepokoje i nadzieje. Tytułowe piekło nie odnosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest jedynie określeniem dynamicznie rozwijającego się Południa. Korea pokazana jest jako całość, w której można zaznać nieba i piekła równocześnie, gdzie rzeczywistość mieści w sobie wiele sprzeczności z naczelnym absurdem tego systemu na czele - pasem ziemi niczyjej przecinającym półwysep wszerz, oficjalnie nazywanym Koreańską Strefą Zdemilitaryzowaną, a faktycznie będącym jednym z najsilniej uzbrojonych terenów świata.
-
Recenzja: GLOBTROTER INFO CEZARY RUDZIŃSKI; 2016-11-15Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Samochody, sprzęt elektroniczny, fotograficzny, optyczny i wiele innych nowoczesnych artykułów technicznych wytwarzanych w Korei Południowej znamy dobrze, gdyż spotykamy je na każdym kroku. Ze znajomością tego podzielonego na dwa, tak różniące się kraje, jest już znacznie gorzej. Poświęcone im publikacje książkowe interesują chyba głównie specjalistów od Dalekiego Wschodu. Prasowe mają głównie charakter ciekawostek i sensacji. Z autopsji południową część Półwyspu Koreańskiego zna, głównie powierzchownie, nieliczne grono rodaków z wyjazdów biznesowych, służbowych oraz turystycznych. Te ostatnie zresztą, chociaż są organizowane przez biura podróży, nie należą do zbyt popularnych kierunków. W przypadku północnej części półwyspu będącej od ponad 70 lat we władzy komunistycznego totalitaryzmu, stan wiedzy jest jeszcze mniejszy. Wycieczki turystyczne do Korei Północnej dostępne od pewnego czasu na warunkach dyktowanych przez nią: drogo, fotografowanie tylko tego, co pozwalają przewodnicy i opiekunowie grup, bardzo wybiórcze zwiedzanie, brak możliwości praktycznie wszelkich kontaktów z ludnością itp., nie mają, moim zdaniem sensu. Opinię tę opieram na relacjach osób, które zdecydowały się jednak na takie wycieczki. Sam w żadnej z Korei nie byłem, znajdują się one na dalekich miejscach moich zainteresowań i turystycznych priorytetów. Z tym większym jednak zainteresowaniem powitałem nową książkę o nich, zwłaszcza wydaną przez oficynę specjalizującą się w przewodnikach turystycznych i literaturze podróżniczej.
Licząc, że wzbogaci ona moją wiedzę o tamtym regionie świata. A pamiętam jeszcze dokładnie, gdyż nastąpił w momencie dramatycznych wydarzeń w moim życiu, wybuch w czerwcu 1950 roku, a następnie przebieg wojny koreańskiej. Pierwszego dużego konfliktu zbrojnego po II wojnie światowej. Z uwagą czytam też od lat, lub oglądam w telewizji i internecie, informacje z obu państw koreańskich. Książka, która zgodnie z zapowiedzią na tylniej stronie okładki stanowi opis 12 miesięcy z życia mieszkańców Półwyspu Koreańskiego, powinna więc wnieść wiele nowego do mojej – i innych czytelników – wiedzy o nim.
„Niniejsza książka – zapewnia wydawca – jest zbiorem tekstów powstałych między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, zapisem wydarzeń, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Południowej – dwa sztucznie utworzone kraje, które pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko. Trzeba jednak zaznaczyć, że tytułowe piekło nie odnosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest jedynie określeniem dynamicznie rozwijającego się Południa…”.
Niestety, ani wydawca, ani autor wstępu, nie piszą, czyje są to teksty. Autora, czy również, lub tylko, stanowią one przedruki z wycinków prasowych? Jeżeli tak, a wiele na to wskazuje, elementarna przyzwoitość oraz rzetelność i szacunek dla czytelników wymagały zaznaczenia z jakich źródeł one pochodzą. Tymczasem tego brak. Podczas lektury, jednego zresztą z obszerniejszych i ciekawszych tekstów zamieszczonych w tej książce, „Niewolnicy z miasteczka Wilanów” o pracy północnokoreańskich pracowników na budowie w Warszawie, szybko zorientowałem się, że już czytałem go wcześniej.
Ale dopiero w następnym tekście „W obronie Koreańczyków z Północy” znalazłem wzmiankę, jedyną w całej książce, że poprzedni stanowił przedruk artykułu zamieszczonego w „Gazecie Wyborczej” 12 kwietnia 2016 r. Zdumiewająca praktyka, jak na szanowane wydawnictwo! Niemal 90, licząc również Wstęp i Zakończenie, tekstów znajdujących się w tej książce, stanowi różnie napisaną mieszaninę tematów oraz stylów. Obok ciekawych i poważnych, są również ciekawostki i bzdety, rodem chyba z tabloidów. Jedne mają sporą, nawet 10 stronicową objętość, inne zajmują zaledwie pół kartki.
Następują po sobie generalnie w kolejności chronologicznej wydarzeń. Ale jaki sens ma publikowanie w tej książce np. sensacyjnie brzmiących tekstów z pytaniem w tytule: „Czy siostra Kim Dzong Una zyska władzę?”, z podtytułem „Historyczny kongres Partii Pracy w Korei Północnej może przynieść niespodziewane zmiany w kierownictwie kraju”, skoro wiadomo już, że nie przyniósł. Czy zapowiedzi wydarzeń, jakie mają mieć miejsce w drugiej połowie 2015 i pierwszej 2016 roku, skoro także należą one do przeszłości? A takich tekstów, m.in. o zapowiadanym udziale 1100 cudzoziemców z 47 krajów w maratonie organizowanym w Pjongjangu, jest więcej.
Bez uzupełnienia tego ostatniego, skoro impreza już się odbyła, informacją ilu w rzeczywistości wzięło w niej udział. Wiele tekstów zawartych w tej książce stanowi „sensacje” z, lub w stylu prasy brukowej. Np. w tytule krzykliwie o zmniejszaniu w Korei Północnej budżetu na obronność, z podtytułem „Najnowsze informacje z Pjongjangu przynoszą rewelacje na temat finansów armii”. A w tekście, że jej budżet zostanie zmniejszony aż o… 0,1%. Czy w tytule „Opozycja wobec Kim Dzong Una”, zaś w tekście: „Znajdowanie śladów opozycji w Korei Północnej przypomina szukania życia na Marsie. Nie wiadomo, czy istnieje i z której strony może się ukazać, ale prawdopodobnie gdzieś się znajduje.”.
I takimi oraz podobnymi bzdurami wypełniona jest sporo stron tej książki. Część tych „sensacyjnych” informacji można potraktować jako ciekawostki, bądź ironiczne przedstawienie północno koreańskiej propagandy. Np. o możliwościach militarnych Korei Północnej i bredni na temat jej rzekomo cudownej broni przeciwpancernej precyzyjnie rozbijającej czołgi jak… dynie. Są ciekawostki, które także już wcześniej były publikowane w polskich mediach, np. o koszmarnej awanturze wywołanej na pokładzie południowo koreańskiego samolotu przez córkę prezesa tych linii, gdy orzeszki podano jej w torebce, a nie na talerzyku.
Tylko dlaczego w informacji o neutralnym tytule „Orzechy na pokładzie”, ale z podtytułem „2014 rok zmienił obraz międzynarodowej awiacji. Do dziś nie zdawano sobie sprawy, że aż tak bardzo”? Tekstów ciekawostkowych i śmiesznych, również z Korei Południowej, nie brak. Chociażby o popularności w tamtejszym internecie scenek pożywiania się kotów. Używaniu tam specjalnych lodówek do kiszonej kapusty, również do przechowywania oszczędności, gdyż odsetki bankowe są niskie, a sejfy drogie. Czy zmuszaniu w tym kraju ludzi do mniej intensywnej pracy, wobec dramatycznych skutków pracoholizmu.
Lub o zastrzykach, w cenie 50-100 $, wstrzykiwanych w mózgi dzieci w Korei Południowej, aby przyspieszając ich pracę, pomóc w konkurencyjności. I dla odmiany o niesmacznych ciasteczkach wręczanych północnokoreańskiej młodzieży przez Kim Dzong Una, które później wymienia ona na chińskie słodycze. A także o… poważnym ciosie, jaki może spaść na tego dyktatora, gdyż Szwajcaria w ramach sankcji ogranicza dostawy do Korei Północnej dóbr luksusowych, w tym ulubionych przez niego zegarków, nart oraz sera. I – aby skończyć te przykłady – o oskarżaniu przez Pjongjang amerykańskich żołnierzy stacjonujących na granicy pomiędzy Koreami… o robienie głupich min.
Nie wiem czy są to fakty, czy sensacje wymyślone w tabloidach, ale zamieszczenie ich w tej książce często budzi zdumienie. Zwłaszcza, że znajduje się w niej sporo poważnych oraz wartościowych tekstów i informacji. M.in. na temat perspektyw zjednoczenia obu Korei. Porywania, od lat 70-tych, przez Północną, rodaków z południa oraz cudzoziemców w bliżej nieznanych celach. O systemie tuneli kopanych przez KRLD pod strefą zdemilitaryzowaną, jako punktów wypadowych do ataku na Południe. A także o skuteczności propagandy głośnikowej Korei Południowej.
Tamtejszym nowym pokoleniu młodych „2030”, bardziej obojętnym wobec Północy i na perspektywę zjednoczenia obu części kraju. Północnokoreańskich hakerach. Trudnych problemach, nędzy i bankructwach południowokoreańskich emerytów i ludzi po 60-tce. Czy relacje z podróży do Panmundżom i strefy zdemilitaryzowanej. Udziału Polki w maratonie w Pjongjangu w kwietniu 2016. Lub z miasta przyszłości Sondo, położonego 65 km na południowy zachód od Seulu. Ale te poważne teksty trochę giną w masie opublikowanych w tej książce ciekawostek i bzdur.
Być może dla części czytelników taki konglomerat informacji stanowić będzie szeroką panoramę tematów i problemów Półwyspu Koreańskiego Anno 2016. Do mojej skromnej, podkreślam, wiedzy o obu Koreach, lektura tej książki wniosła niewiele. Większość istotnych tematów i faktów o których mogłem dowiedzieć się z niej, znałem już wcześniej z innych krajowych publikacji. Chociaż parę tekstów przeczytałem, a część zamieszczonych w niej kolorowych zdjęć obejrzałem z dużym zainteresowaniem. Ale wiele przede wszystkim z irytacją na marnowany czas. -
Recenzja: http://mumagstravellers.blogspot.com/ majka em; 2016-11-03Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Na początek zagadka: w którym kraju dla upamiętnienia urodzin przywódcy (rocznik 1912) jeden z operatorów telefonii komórkowej wszystkie swe numery zaczyna od cyfr: 1-9-1-2?I następna zagadka: Podczas czyich narodzin – dodajmy- w samym środku zimy (!) zakwitły kwiaty, a ptaki przemówiły ludzkim głosem???!!!I ostatnia zagadka: Jaki to kraj, gdzie zanim wejdzie się na basenie do wody, trzeba pierwej złożyć głęboki ukłon…pomnikowi przywódcy kraju, zaś za zwinięcie w rulon gazety z jego (przywódcy) podobizną grozi surowa kara?„Bohaterami” tych trzech zagadek są – kolejno – Kim-Ir-Sen(dziad), Kim-Dzong-Il(syn) i Kim-Dzong-Un(wnuk) reprezentujący trzy pokolenia rodziny, która twardą ręką rządzi jednym z najmniej znanych państw świata - Koreą Północną.Reżim północnokoreański od dziesięcioleci konsekwentnie prowadzi politykę izolacji od reszty świata, kiedy więc ujrzałam książkę „Piekło-niebo. Zrozumieć Koreę” miałam nadzieję, że jej treść znacząco poszerzy moją wiedzę. Jej autor – Rafał Tomański, znawca Japonii, jak głosi tekst na okładce, opisuje 12 miesięcy z życia mieszkańców Półwyspu Koreańskiego z okresu pomiędzy czerwcem 2015 a 2016.Niestety, książka Tomańskiego nie przyniosła znaczącej poprawy stanu mej wiedzy, ale chyba trudno oczekiwać, że szczelna kurtyna odgradzająca Koreę Północną od reszty świata opadnie na tyle, że zobaczymy prawdziwy obraz codzienności tego dwudziestoczteromilionowego kraju.A teraz trzy kolejne zagadki:1) Jaki to kraj, gdzie jednym z oficjalnych świąt państwowych jest… Dzień Alfabetu?(Hangul). 2)Gdzie szefowie korporacji organizują dla swych pracowników…pozorowane pogrzeby, by w tak cokolwiek drastyczny sposób przypomnieć o sensie życia i o tym, że praca NIE JEST w nim najważniejsza!!! 3)I wreszcie trzecia zagadka: w stolicy którego kraju odbywają się zawody….w lenistwie?! Dodam, że pod hasłem: „Cieszmy się myśleniem o niczym”!!!Spieszę z odpowiedzią! To też Korea, tyle że oddzielona od Północnej czterokilometrowym pasem ziemi – ponoć zdemilitaryzowanej, o której jednak mówi się, że jest największym polem minowym świata – Korea Południowa.Oto tragiczny paradoks współczesności: jeden półwysep, jeden naród i dwa sztucznie utworzone kraje, które – jak pisze Autor – „pomimo wspólnej historii dzieli prawie wszystko”.Gdy czytam wyrażenie: „krewetka między wielorybami” na myśl przychodzi mi trudne geopolityczne położenie Polski. Okazuje się jednak, że to samo dotyczy Korei. I tu, nad Wisłą, i tam, na Półwyspie Koreańskim zakończenie II wojny światowej nie tylko przyniosło pokój, ale przede wszystkim budowanie strefy wpływów przez Europę, Stany Zjednoczone, Chiny i Rosję. Dla Półwyspu koreańskiego odznaczało to rozpoczęcie siedemdziesięcioletniego okresu podziału obu państw – na zacofaną, rządzoną przez trzecie już pokolenie neurotycznych satrapów z rodu Kimów i nowoczesne południe, będące jednym z najszybciej rozwijających się państw świata. Ów podział w kontekście tragicznej spuścizny lat powojennych i skomplikowanej teraźniejszości wcale już nie wydaje się taki prosty, jednoznaczny i czytelny. Jak pisze Rafał Tomański – „Piekło może mieć rozmaite twarze”.Zachęcam do lektury książki, bo stanowi ona swoiste memento dla nas, Polaków tak drapieżnie i pospiesznie usiłujących nadrobić lata cywilizacyjnego zapóźnienia.Korea Południowa imponuje wyrastając na kolejną azjatycką potęgę. „To jeden z najbardziej innowacyjnych krajów w każdej branży świata” – czytamy. Jednak cena postępu jest ogromna, a straty – wielkie! Zdawać by się mogło, że nie ma nic złego w tym, że „od najmłodszych lat życie Koreańczyków z Południa kształtuje duch rywalizacji”. Jak to jednak wygląda w praktyce? Oddajmy znów głos Autorowi: „Od najmłodszych lat uczniowie przechodzą cykliczne piekło egzaminów, po lekcjach posyła się ich na korepetycje i rozmaite zajęcia dodatkowe. Późniejsza praca rządzi się podobnymi prawami, dlatego coraz częściej młoda generacja nazywa swój kraj „piekielną Koreą” (!)Z drugiej jednak strony nikt nie oponuje co więcej – robi się wszystko, by ten pęd ku lepszemu życiu wesprzeć. Trudno w to uwierzyć, ale kiedy ponad pół miliona uczniów zdawało testy na wyższe uczelnie, cała Korea rozpoczęła pracę o godzinę wcześniej, by dzieci nie utknęły w korkach! By nie zakłócać części egzaminu z języka angielskiego polegającej na rozumieniu ze słuchu, na 35 minut wstrzymano starty i lądowania samolotów!!!Po latach morderczej nauki przychodzi czas na…morderczą pracę, a wraz z nią – na totalny brak czasu na relaks i odpoczynek. Dane są naprawdę alarmujące. Co siódmy Koreańczyk jest uzależniony od gier, lawinowo też rośnie liczba samobójstw. Władze dostrzegają problem, dlatego przepracowani i uzależnieni od elektroniki Koreańczycy zachęcani są do udziału w konkursie na….najdłuższe bezczynne siedzenie w parku! Słowem – zawody w lenistwie!!! „Dla narodu pracoholików to czynność równie trudna jak ping-pong czy pływanie synchroniczne” – dostrzega Autor.Współczesne pokolenie młodych Koreańczyków z Południa charakteryzują 3 NIE: NIE angażują się w związki, NIE wiążą w małżeństwie, NIE decydują się na dzieci!Malejący przyrost naturalny implikuje coraz widoczniejszą biedę emerytów, a brak czasu na rodzinę, znajomości, przyjaźnie i więzi –samotność. To ona każe ludziom szukać w internecie namiastki kontaktu z drugim człowiekiem. Rekordy popularności bije program czternastoletniego Kim Sung-jin`a, który siedzi przed ekranem monitora i…je!!! Oraz rozmawia w trakcie ze swymi widzami!!! Równie popularne są portale dla chcących WSPÓLNIE coś zjeść, wypić, odrobić lekcje (!), a nawet nakarmić kota! I jakby tego było mało, ostatnia sonda społeczna wykazała, że ludzie nie widzą nic złego w tym, że w niedalekiej przyszłości roboty mogą zastąpić ludzkich partnerów!!!Brzmi niewiarygodnie i strasznie? A może dziwnie znajomo?! Zaiste, niebo i piekło wcale nie mają do siebie zbyt daleko!!! Wcale też nie liczą się z ustalonymi przez ludźmi granicami państw czy kontynentów.Północny reżim Kimów –neurotyczny i nieprzewidywalny, jak pisze Autor, i uzbrojony po zęby straszy świat konfliktem jądrowym ( w styczniu 2016 roku Korea Północna przeprowadziła czwartą nielegalną prób jądrową) i choć ich rakiety kojarzą się bardziej z horrorem niż terrorem (!), bo przestarzały sprzęt co rusz zawodzi, „spada nie tam, gdzie trzeba, wybucha chwilę po starcie i przynosi wstyd ojczyźnie”, to przecież wciąż trzeba pamiętać, że północnokoreańska armia jest piątą militarną potęgą świata. ( dla porównania- za Autorem: Indie mają podobną armię, tyle że jest ich 50 razy więcej niż Koreańczyków!).Z kolei Korea Południowa – raj dosytu i postępu – w kontekście zmian społeczno – demograficznych wcale już tak jednoznacznie wspaniała nie jest. Jeden z 87 rozdziałów ( tak, tak, liczba ta może przerazić, ale spieszę donieść, że to rozdziały króciutkie i dzięki temu czyta się je szybko i sprawnie) opisuje ultranowoczesne miasto Songdo, w którym widać jedynie futurystyczne budowle. Ludzi brak. Autor naliczył zaledwie…. dwie babcie z wnukami na porannym spacerze…Gdzie reszta? Oczywiście w szkole i pracy! To wciąż jeszcze niebo czy już piekło?!I jeszcze jeden wątek poruszony w książce, obok którego nie mogę przejść obojętnie. Wątek tyleż bolesny co wstydliwy, bo związany z Polską. Czy wiecie Państwo, że Polska obok Malty jest jedynym(!) europejskim krajem, w którym legalnie pracuje ok. 800 Koreańczyków z Północy. I co z tego? – zapyta ktoś. Ano – przytoczę za Autorem dane, bo one nie kłamią. Nasz „Kodeks pracy” przewiduje ( i gwarantuje) czterdziestogodzinny tydzień pracy. Tydzień pracy Koreańczyka to…72 godziny!!! Przeciętny zarobek Polaka waha się między 1080 a 1350 dolarów. Koreańczyk dostaje 280-350 dolarów. I żeby nie było cienia wątpliwości! – mowa cały czas o Polsce, która ma podpisaną z północnokoreańskim reżimem umowę na pracę jej obywateli. Polskie sady, stocznie, a przede wszystkim budowy wchłaniają cichych, pracowitych i nigdy nie buntujących się Koreańczyków, którzy dostają na rękę za miesiąc – trudno nie napisać: niewolniczej – pracy ok. 310 zł. na rękę! Reszta wędruje do kieszeni Kim Dzong Una i choć Autor podaje w dwóch miejscach dwie wysokości, to każda jest przerażająca! Na wyzysku przedstawicieli swego zniewolonego narodu reżim zarabia rocznie 100 mln dolarów ( w innym miejscu Autor przytacza 200-300 mln dolarów). Mam głęboką nadzieję, że władze Rzeczpospolitej za przykładem Czech i Słowacji wycofają się z tego hańbiącego układu.Pomimo że obraz obu Korei nie jest ani-ani, tylko-tylko, pomimo że trudno je zrozumieć ( patrz: tytuł), oba narody zasługują na to, by dziedzictwo skomplikowanej i trudnej przeszłości zastąpiła nadzieja na lepszą i – wreszcie – wspólną przyszłość. Po stronie północnego reżimu nieśmiałe jaskółki już widać; Od 1981 roku w stolicy kraju-Pjongjangu odbywają się doroczne maratony dla upamiętnienia urodzin Kim-Ir-Sena, założyciela dynastii, państwa i dziadka obecnego przywódcy. Od 2000 roku w biegu mogą brać udział także cudzoziemcy. W obecnym – 2016 roku w maratonie pobiegło 1100 osób z 49 krajów, w tym pięciu z Polski.W 2008 roku nowojorscy filharmonicy wystąpili z Narodową Orkiestrą Pjongjangu, a obecny szef FIFA nie ustaje w próbach zorganizowania meczu piłki nożnej z zawodnikami drużyn obu Korei. Trzymam kciuki za powodzenie tego i kolejnych przedsięwzięć.Choć – cytuję za Autorem – hakerzy z Północy uchodzą za najlepszych na świecie, co przyznaje nawet amerykańska armia (!), to przecież korporacje takie jak Hyundai czy Samsung, znane z jakości na całym świecie, są dziełem ludzkiego geniuszu made in Korea Południowa. Telenowela „Cesarzowa Ki” na dobre zagościła w polskich domach za sprawą TVP, a koreańska kuchnia zaczyna górować nad japońską, uchodzącą przez lata za wzór doskonałości. Jak pisze Rafał Tomański „Korea z dumą pokazuje to, co może wnieść dobrego do międzynarodowej kultury”.Jeśli chcecie Państwo sprawdzić, co łączy Kim Dzong Una, przywódcę północnokoreańskiego reżimu z celebrytką Kim Kardashian ( podpowiem: nie chodzi o imię! J ) i czy więcej w tym, o czym pisze Rafał Tomański jest nieba czy piekła – zachęcam do lektury.
-
Recenzja: wokolfaktu.pl Katarzyna Stańczyk; 2016-10-09Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Koreę Południową postrzegamy jako wzór kraju stabilnego i dynamicznie się rozwijającego. Na Koreę Północną i komunistyczne rządy Kim Dzong Una patrzymy z niepokojem. A jak naprawdę wygląda życie na północy i południu? Rafał Tomański odkrywa blaski i cienie tego, co po obu stronach granicy. Pokazuje, jaką cenę za rozwój płacą mieszkańcy Korei Południowej, wyjaśnia, czym jest generacja sampo i dlaczego tak wielu młodych ludzi ma tam depresję.
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-3165-5, 9788328331655
- Data wydania książki drukowanej:
- 2016-10-14
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-3298-0, 9788328332980
- Data wydania ebooka:
- 2016-10-14 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@bezdroza.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 50883
- Książka w kolorze:
- Tak
- Rozmiar pliku Pdf:
- 22.3MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 13.9MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 32.3MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF
- Zgłoś erratę
- Kategorie:
Książki podróżnicze
Reportaże
- Serie wydawnicze: Książki podróżnicze Bezdroży
Spis treści książki
Wstęp 5
Koszmar przeszłości spod znaku UNESCO 9
Jak ogrzać Słońce Narodu? 17
Światowy lider wszystkiego 27
Koreańska Republika Czarnej Dziury 38
Nadzieja nie umiera nigdy 48
Czas na Seul 58
Muzyką w reżim 63
Wspinaj się powoli 66
Każdy może zmienić świat 69
Pokolenie 2030 z Korei 74
Korea Południowa dąży do wolnego handlu z Unią Europejską 77
Satelita, który straszy 79
Dzień alfabetu 81
Kontrowersyjne podręczniki 84
Korea Północna zdolna zniszczyć Europę? 86
Wielkie święto Północy 87
Żołnierz musi dobrze zjeść 90
Kolejny atomowy tunel Korei Północnej 91
Agent 007 w służbie ONZ 92
Pomoc w stylu Gangnam 94
Kierunkowy do Kim Ir Sena 95
Pogłoski o planowanym zamachu na Kim Dzong Una 97
Korea Północna rozpoczyna walkę o poprawę klimatu 98
Trumna przypomni o sensie życia 99
W poniedziałek 28 grudnia Japonia i Korea Południowa osiągnęły historyczne porozumienie 101
Pjongjang twierdzi, że wojna wisi na włosku 103
Chińczycy bojkotują Koreę Północną 106
Stany Zjednoczone wysyłają bombowce nad Koreę 107
Propaganda z Północy 109
Orzechy na pokładzie 110
Ulotki z Północy 112
Pjongjang zapowiada nowe testy rakiet 113
Złowrogi satelita nad stadionem 115
Emotikon z Kim Dzong Unem 116
Wojna na restauracje 117
Koreańska broń zamieni czołgi w dynie 119
Koreańskie oszczędności w lodówkach 120
Korea Północna grozi atakiem na Stany Zjednoczone 121
Koty jedzą w internecie 123
Korea Północna hakuje Południe 124
Północnokoreański okręt podwodny zaginął 125
Cały naród kupuje sobie urlop 127
Czy Koreę czeka los Europy w kwestii uchodźców? 128
Korea Północna buduje muzeum w Kambodży 129
Koreańscy bankruci po sześćdziesiątce 131
Trump chce uzbroić Koreę Południową w atom 133
Mocniejsze rakiety z Korei 134
Koreańczycy nie widzą problemu w relacji z robotami 136
Korea Północna porównuje się do Leningradu 138
Korea Północna zmniejsza budżet na obronność 139
Korea Północna mówi głosem Abrahama Lincolna 140
Cudzoziemcy pobiegną w Pjongjangu 142
Naukowcy z sukcesami w koreańskich wyborach 143
Pjongjang krytykuje Trumpa 144
Kim Ir Sen został bogiem 146
Opozycja wobec Kim Dzong Una 147
Zastrzyki dla mózgu w Korei 149
Ciasteczkowy potwór z Korei Północnej 150
Głupie miny na granicy 152
Niewolnicy z Miasteczka Wilanów 154
W obronie Koreańczyków z Północy 160
Historyczny kongres w Korei Północnej 163
Seul ostrzega przed porwaniami 165
Czy siostra Kim Dzong Una zyska władzę? 167
Mowa nienawiści w Japonii 168
Czołgi na granicy Korei 170
Koreańczycy z Północy na boiskach Europy 171
Protest po koreańsku 173
Czy uciekinierzy naprawdę uciekli? 176
Mad Men z Pjonghattanu 178
Warto rozmawiać a la Pjongjang 179
Masowy pobór w Korei 180
Dyktator bez zegarków 181
Zawody w nicnierobieniu 182
Nowa fala nadchodzi 184
Cisza przed ciszą 191
Panmundżom 196
Biegnąca z Kimami – Polka w Pjongjangu 199
Songdo – miasto przyszłości 205
Północnokoreański synonim bubla 210
Korea Północna ma swojego Facebooka 212
Sport i muzyka pomogą otworzyć Koreę Północną? 213
Najgorsze linie lotnicze świata 216
Kim zamyka wioskę 217
Niedożywienie w Korei Północnej się pogłębia 218
Kim Dzong Un nie żyje? 219
Atak na Koreę? 220
Zakończenie 223
Bezdroża - inne książki
-
Polskę można poznawać na wiele sposobów i poruszać się różnymi szlakami. Tom trzymany w rękach przez Czytelnika jest kontynuacją serii i po odkryciu "Miast i miasteczek", a następnie "Wiosek i sielskich zakątków", czas poznać, jak wspaniałe dziedzictwo techniczne i przemysłowe czeka na nas w każd...(44.85 zł najniższa cena z 30 dni)
55.20 zł
69.00 zł(-20%) -
Najsłynniejszym szlakiem uzbrojonym w żelazne zabezpieczenia jest Orla Perć. To jedyny znakowany szlak w Tatrach ściśle wytyczony granią na długości wielu kilometrów, wymagający doskonałego przygotowania kondycyjnego. Aby umożliwić wszystkim podziwianie tej trasy ― „najpiękniejszej wś...(64.35 zł najniższa cena z 30 dni)
79.20 zł
99.00 zł(-20%) -
To wciągająca opowieść o wszystkim, co włoskie: pasji do jedzenia, miłości do piłki nożnej, bogatej kulturze, fascynującej historii, obyczajach, ale przede wszystkim o niezwykłych miejscach i ludziach. Autorzy, Agnieszka i Przemek, podróżują razem po Italii od ponad dekady, a teraz zabierają tam ...(44.85 zł najniższa cena z 30 dni)
41.40 zł
69.00 zł(-40%) -
Nasz przewodnik to ponad 300 stron skondensowanej wiedzy na temat wyprawy do miasta, które nigdy nie śpi!(51.35 zł najniższa cena z 30 dni)
47.40 zł
79.00 zł(-40%) -
Zapraszamy w podróż od wybrzeża Pacyfiku, przez Góry Skaliste, po Wielkie Równiny – aby odkryć niepowtarzalne piękno, które charakteryzuje te rozległe tereny. Zabierzemy Cię do największych metropolii, prezentując urokliwe San Francisco, pełne parków rozrywki i kultowych miejsc Los Angeles ...(51.35 zł najniższa cena z 30 dni)
47.40 zł
79.00 zł(-40%) -
Podstawowymi składnikami zamieszczonych w tej książce przepisów są bilet lotniczy i wypożyczony na miejscu samochód. Na tej solidnej bazie autorzy mistrzowsko komponują wyjątkowe trasy turystyczne.(44.85 zł najniższa cena z 30 dni)
41.40 zł
69.00 zł(-40%) -
Poza najwyższym wierzchołkiem aż 27 pozostałych głównych szczytów masywu przekracza wysokość 4000 m n.p.m., a dostępu do nich w większości przypadków bronią majestatyczne granitowe ściany i lodowce.(51.35 zł najniższa cena z 30 dni)
47.40 zł
79.00 zł(-40%) -
Via ferraty z roku na rok podbijają serca miłośników górskich wędrówek i łatwych wspinaczek. Jako forma turystyki górskiej porywają niemal każdego, kto lubi outdoorowe aktywności, góry, wyzwania i nowe miejsca. Na via ferraty chodzi się samemu, ze znajomymi lub z rodziną. Wycieczki można planować...(57.84 zł najniższa cena z 30 dni)
53.40 zł
89.00 zł(-40%) -
Przekrocz granicę i odkryj razem z nami wyjątkowe szlaki w górach naszych sąsiadów — w Słowacji, Czechach i Niemczech. My — czyli Hasające Zające — wiemy, co w górach jest najlepsze! Razem odbędziemy 33 wycieczki, przejdziemy przez 20 pasm górskich, pogórzy i wysoczyzn. Zachwyci...(38.35 zł najniższa cena z 30 dni)
35.40 zł
59.00 zł(-40%) -
W cieniu majestatycznych połonin, nad brzegami górskich potoków i w zieleni buczyny karpackiej natura skrywa miejsca, do których nie prowadzą wydeptane ścieżki. U stóp obleganej Tarnicy każdego roku nikną pod łanami polnych chabrów lub zielonego barwinka ślady po cerkwiach i drewnianych chyżach. ...(44.85 zł najniższa cena z 30 dni)
41.40 zł
69.00 zł(-40%)
Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka, którą chcesz zamówić pochodzi z końcówki nakładu. Oznacza to, że mogą się pojawić drobne defekty (otarcia, rysy, zagięcia).
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Końcówka nakładu":
- usługa obejmuje tylko książki oznaczone tagiem "Końcówka nakładu";
- wady o których mowa powyżej nie podlegają reklamacji;
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę Rafał Tomański (0) Weryfikacja opinii następuję na podstawie historii zamówień na koncie Użytkownika umieszczającego opinię. Użytkownik mógł otrzymać punkty za opublikowanie opinii uprawniające do uzyskania rabatu w ramach Programu Punktowego.