
Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów



- Wydawnictwo:
- Editio
- Wydawnictwo:
- Editio
- Ocena:
- Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
- Stron:
- 257
- Czas nagrania:
- 5 godz. 56 min.
- Czyta:
- Ireneusz Załóg
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis książki: Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów
Nie tylko Nikiszowiec
Familoki. Jeden z symboli Górnego Śląska, wrośnięte w jego krajobraz na równi z kopalnianymi szybami, hałdami i kominami. Poza Śląskiem kojarzone głównie z filmami Kazimierza Kutza, Lecha Majewskiego czy malarstwem Grupy Janowskiej. I ewentualnie z coraz popularniejszą zabytkową dzielnicą Katowic ― Nikiszowcem, który w 2011 roku został wpisany na polską listę pomników historii. Kamil Iwanicki, silesianista, pomysłodawca i twórca projektu Familoki, opowiada w książce o ich sięgającej końca XVIII wieku historii. O tym, skąd się wzięły robotnicze osiedla, kim byli ich mieszkańcy, jak wyglądało życie rodzinne w familokach i gdzie można je jeszcze dzisiaj zobaczyć. Odpowiada również na pytanie, dlaczego tak wiele z nich miało kolorowe okiennice, jak wyglądały typowe mieszkania w familokach i czemu obecnie wywołują one dwojakie skojarzenia. Przedstawia historię prawdziwego stalowego domu i weryfikuje legendy, jakoby ściągał pioruny. Autor oprowadza nas po przemijającym świecie śląskich (i nie tylko!) robotniczych kolonii. Świecie, który w sporej części bezpowrotnie utraciliśmy ― tym bardziej warto się weń zagłębić. A jest to iście fascynująca podróż.
Życie w familoku toczyło się jakby według ustalonego odgórnie harmonogramu. Bladym świtem zrywały się dziouchy (kobiety), które szykowały klapsznity (kanapki) na szychtę (dniówkę) dla swych mężów i synów. Mężczyźni wychodzili po ćmoku (w mroku) z domów i podążali jeden za drugim, niczym mrówki, do szybów kopalnianych, gdzie pod ziemią spędzali większość dnia. W tym czasie mamulki (matki) przygotowywały już śniadania bajtlom (dzieciom), które przed ósmą wybiegały w małych grupach do szkoły, robiąc wokół larmo (hałas). Na kilka godzin w familokach mógł zapanować względny spokój.
fragment książki
O książce w mediach:
Czorna Zicherka: Posłuchejcie jak godomy o familokach i nie tylko>>>
Pokój na poddaszu (TVP3): Rozmowa z Kamilem Iwanickim o familokach
Dzieje.pl: Familoki – śląskie mikroświaty i wyjątkowe świadectwa przeszłości, która powoli przemija
Ciekawostki Historyczne: Śląskie upiory i demony
Slazag.pl: Czy za Brynicą są familoki?
Polskie Radio (Czwórka do kwadratu): Górny Śląsk i jego symbole. Rozmowa z Kamilem Iwanickim
Polskie Radio (Pierwsze słyszę): Familoki. Symbol Górnego Śląska i historia życia jego mieszkańców
Eska Rock: Fascynująca podróż po Śląsku
Eska Rock: Familoki i opowieści, których nie znaliście. Kamil Iwanicki opowiada historię Śląska na nowo
Nettg.pl: Familoki. Śląskie mikrokosmosy
24zabrze.pl: Mało jest tak klimatycznych miejsc, jak zabrzańska dzielnica Zandka
Opetniczytaniem.pl: O Familokach — kilka słów wprowadzenia
Patroni:
Wybrane bestsellery
-
To prawdziwy atak na zmysły, które szaleją po wylądowaniu w Tokio, a ukojenie znajdują w licznych onsenach, na szlakach lub w ogrodach. Od zgiełkliwych dzielnic największego miasta świata po ciche wioski północnej części kraju, od dynamicznych pokazów karate do nieśpiesznych spotkań w herbaciarni...(20.90 zł najniższa cena z 30 dni)
20.90 zł
69.90 zł(-70%) -
Jak głosi Przedmowa: w książce socjologiczne teorie przeplata wilgoć deszczu i smak kakao. Mnogość różnorodnych informacji naturalnie wkomponowuje się w relację z wielomiesięcznej podróży rowerowej autora po Wenezueli w dobie ostrego kryzysu. W sklepach brakuje podstawowych produktów żywnościowyc...(13.90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.90 zł
39.90 zł(-65%) -
Gdybym miał określić swoje życie dwoma słowami, byłyby to góra i dolina. Do dziś mam w pamięci żywy obraz naszego nauczyciela ze szkoły podstawowej w Ahornach, opowiadającego o najwyższej górze świata lub jak z bratem, siedząc w izbie przed radiem, śledzimy całymi dniami wejście trz...(14.90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.90 zł
49.90 zł(-70%) -
Wiedza potoczna jest sumą uproszczeń. Mówimy: Himalaje, myślimy: Nepal. Tak zapewne odpowie dziewięć na dziesięć osób pytanych o położenie najwyższych gór świata. Z jednej strony trudno się dziwić: spośród czternastu ziemskich ośmiotysięczników w Nepalu jest ich aż osiem. Jednak Himalaje to potęż...(14.90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.90 zł
49.00 zł(-70%) -
W Tajemnicach ptasiej alkowy doktor Andrzej G. Kruszewicz, dyrektor Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego, z wykształcenia lekarz weterynarii, z zamiłowania ornitolog, uchyla przed Czytelnikiem rąbka tajemnic pierzastych mieszkańców naszych ogrodów i parków, zapraszając równocześnie do czynienia kol...(17.90 zł najniższa cena z 30 dni)
17.90 zł
59.00 zł(-70%) -
Zacząłem podróżować, gdy jeszcze nie znałem słowa podróżnik. W czasie okupacji na wędrówki zabierał mnie ojciec. Zawsze miał ze sobą ostry scyzoryk, spławiki, haczyki, żyłkę i ołowianą blaszkę na ciężarki. W dwie godziny potrafił zbudować solidny szałas, który nie przepuszczał wody nawet w czasie...(11.90 zł najniższa cena z 30 dni)
11.90 zł
39.90 zł(-70%) -
Jej bohaterem jest zafascynowany Azją fotograf i podróżnik, który na szklanych płytach negatywów utrwalił niepowtarzalne widoki krajobrazów i miast Azji Środkowej, zwłaszcza Samarkandy. To dzięki niemu możemy spojrzeć na twarze rdzennych mieszkańców dalekich zakątków Azji sprzed ponad stu lat.
Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej
(47.92 zł najniższa cena z 30 dni)47.92 zł
59.90 zł(-20%) -
Pierwszy polski reportaż szeroko opisujący internetową społeczność inceli i przegrywów. Bohaterów tej książki łączy przekonanie, że są zbyt mało atrakcyjni, by mieć szanse na znalezienie partnerki. Niektórzy dobiegają trzydziestki i nigdy nie byli na randce, o seksie nie wspominając. Są samotni i...(17.90 zł najniższa cena z 30 dni)
33.99 zł
39.99 zł(-15%) -
Wyspy Owcze, chociaż coraz liczniej odwiedzane przez podróżników, pozostają nadal daleką, dziką Północą. To świat, którego chce się doświadczyć, aby móc z niego uciec i potem za nim tęsknić.(29.40 zł najniższa cena z 30 dni)
31.85 zł
49.00 zł(-35%) -
Autorka Służących do wszystkiego wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej chałupy. Podczas, gdy Maryśki i Kaśki wyruszają do miast, by usługiwać w pańskich domach, na wsiach zostają ich siostry i matki: harujące od świtu do nocy gospodynie, f...(33.73 zł najniższa cena z 30 dni)
41.52 zł
51.90 zł(-20%)
O autorze książki
Kamil Iwanicki — silesianista, badacz Górnego Śląska, przewodnik, absolwent studiów śląskich na Uniwersytecie Śląskim. Twórca projektów regionalnych: Familoki, Gliwicka Mapa Tajemnic i Śląskie Stwory i Potwory. W swojej pracy opowiada o skomplikowanym dziedzictwie kulturowym regionu. Od ponad trzech lat jego obiektem zainteresowań pozostają kolonie robotnicze, które stają się punktem wyjścia do opowieści o tradycjach, zwyczajach i życiu mieszkańców familoków.
Ebooka "Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów (12)
Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: kinga_psy_i_ksiazka Kulig KingaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Z wielką przyjemnością przeczytałam ten reportaż, ponieważ niedawno czytałam książkę Doktórka od Familoków i byłam bardzo ciekawa historii tych miejsc. Familoki to symbol Górnego Śląska. Kojarzone z dzielnicą Katowic, Nikiszowcem. Ich historia sięga aż końca XVIII wieku. Z książki dowiedzieć się można jak i dla kogo powstały robotnicze osiedla. Autor książki opowiada o życiu w Familokach kiedyś I dziś. O klimacie jaki w nich panował. O tym gdzie dziś jeszcze można je zobaczyć. Ta książka to także historia. Duży plus za wydanie książki ze zdjęciami i mapkami. I ta okładka, która od razu podsuwa obraz Familoków. Reportaż napisany jest prostym i łatwym językiem. Są wstawki gwary śląskiej z tłumaczeniem na końcu książki, więc wszystko jest zrozumiałe. Polecam. Warto przeczytać.
-
Recenzja: Dobre chwile Sarna KatarzynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Śląsk – piękna, historyczna, ale też i współcześnie wyjątkowa część Polski, która od zawsze kojarzy się nam z górnictwem, pracowitymi i charakternymi ludźmi, nieodłącznymi w tym krajobrazie rodzinnymi osiedlami nazywanymi familokami. I to właśnie nim, ale też i całościowemu spojrzeniu na dawne i dzisiejsze życie na Śląsku, została poświęcona znakomita książka Kamila Iwanickiego pt. Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów. Książka, która edukuje, zaskakuje i przede wszystkim porusza sentymentalnym spojrzeniem na świat, który powoli przechodzi do przeszłości… Kilka słów o autorze Familoków nie mógłby napisać nikt inny, aniżeli właśnie Kamil Iwanicki. To mieszkaniec Śląska, wielki znawca dziejów i kultury tego polskiego regionu. Pasjonat wszystkiego tego, co wiąże się z Górnym Śląskiem i jego okolicami. I dlatego też sięgając po niniejszy tytuł możemy mieć pewność, że spotkamy na jego stronach opowieść człowieka, który wie o czym mówi. Który rozumie śląską mentalność i który potrafi opowiedzieć o tym specyficznym świecie najwięcej, najlepiej, najciekawiej. I tak też właśnie się tutaj dzieje. Śląskie mikrokosmosy Autor zabiera nas w fascynującą podróż na Górny Śląsk. Dokładniej do części miasta Katowic, nazywanej Nikiszowcem. Tam poznajmy dawne i współczesne familoki. Odkrywamy codzienność życia w tych osiedlach, która nie zmieniła się wcale aż tak bardzo na przestrzeni całych stuleci. Widzimy piękno i wyjątkowość tych miejsc, w których tak ważnymi były i wciąż są tradycja, poszanowanie dla pracy, sąsiedzka życzliwość. Bo oczywiście jest tu mowa o domach z betonu i cegieł, ale najważniejszymi są ludzie, którzy je tworzyli. Jak na dobrą pozycję spod znaku historycznego reportażu przystało, Kamil Iwanicki zaczyna swoją relację od początku. To znaczy od sięgającej XVII stulecia idei powstania familoków, pierwszych osiedli. Od codzienności życia i najważniejszych miejsc, które przyciągały kolejnych osadników. Sięga przy tym do miejskich legend, historycznych źródeł i dzieł kultury. Mówi o relacjach przekazywanych z pokolenia na pokolenia, które żyją po dzień dzisiejszych w pamięci mieszkańców Górnego Śląska. Kolejne rozdziały książki Kolejno rozdziały Familoków prowadzą nas przez przedwojenny czas wielkiego rozkwitu śląskich familoków. Autor mówi o popularności tych robotniczych dzielnic. Pisze o pięknie, które było trudne i surowe, ale jednak na swój sposób spokojne, zwyczajne. To tutaj też pojawia się wiele kulturowych smaczków, które odnoszą się chociażby do wierzeń i legend, zwyczajów i obyczajów, obchodzonych świat, miejsca na wiarę w Boga, czy też tak prozaicznych i zarazem fascynujących kwestii, jak kuchnia, przydomowa hodowla zwierząt, kolory ścian, okiennic, drzwi. Potem wkraczamy w trudny czas wojny, który wynikał z wiadomych względów – strach, bieda, trauma… Dotykamy trudnego tematu końca wojennych działań, gdy oto wielu mieszkańców Górnego Śląska dotknął już sowiecki terror, by wspomnieć o wielu tysiącach mieszkańców wysłanych na przymusową pracę do Związku Radzieckiego. To również mowa o łączeniu się kultury, zacieraniu granic w tym względzie, naturalnych przemianach w niemalże każdym aspekcie życia. Powojenne czasy Czas komuny i czas wkroczenia Polski na drogę demokracji po 1990 roku, to kolejny ważny etap w tej literackiej podróży. Z każdą kolejną stroną zaczyna przypominać coraz bliższą nam rzeczywistość, gdy przemysłowa potęga i kulturowa tradycja zaczynają schodzić niejako na dalszy plan. To też przyczyniło się do tego, że familoki zaczęły popadać w ruinę, gdy oto zamykano kolejne fabryki i kopalnie, a co za tym idzie mieszkańcy Śląska decydowali się na emigrację. To smutna, swoista puenta tej historycznej relacji. Bardzo ważnym aspektem Familoków jest to, że autor poruszył w niej absolutnie każdy z kluczowych elementów omawianego tu zagadnienia. Począwszy od historycznych przemian, poprzez politykę, jak i kończąc na zwyczajnej prozie życia. Do tego nie zabrakło tu niezwykle interesującego spojrzenia na tradycję, kulturę i sztukę, które przewija się chociażby w licznych omówieniach filmów i książek. Wreszcie jest i mowa o środowisku, górniczych szkodach, jak i dramatycznych wpływie smogu na zdrowie mieszkańców. Podsumowanie recenzji Tej barwnej relacji dopełniają oczywiście wspaniałe fotografie – miejsc, budynków, pomników i ludzi, które powstały zarówno wiele lat tam, jak i współcześnie. Jest to fascynujące spojrzenie na architekturę, koloryt familoków i to, co dziś z nich pozostało… Jak i również na zwykłą, podwórkową codzienność. Gdzie sąsiadki rozmawiają ze sobą, dzieci bawią się w najlepsze, mężowie, ojcowie i bracia podążają do pracy w kopalni lub w fabryce. I jest w nich coś naprawdę pięknego, niezwykle emocjonalnego, wyjątkowego. Na końcu pojawia się iskierka optymizmu. Dokończone oraz wciąż trwające próby ratowania familoków przed zniszczeniem, które mają stanowić sobą już nie tylko dom dla ludzi, ale też i piękny, godny, ważny pomnik historii. I to właśnie działania takich osób, jak Kamil Iwanicki sprawiają, że stało i wciąż staje się to możliwym. Takim przykładem jest również ta książka – Familoki. We wspaniały sposób przedstawia nam nieco inny obraz Górnego Śląska, który mnie osobiście bardzo zaskoczył, pozytywnie zaskoczył.
-
Recenzja: mucha_w_ksiazkach Mucha JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czy mieliście kiedyś tak, że widzieliście okładkę książki i chcieliście ją bez względu na treść? Familoki. Jeden z symboli Górnego Śląska, wrośnięte w jego krajobraz na równi z kopalnianymi szybami, hałdami i kominami. Poza Śląskiem kojarzone głównie z filmami Kazimierza Kutza, Lecha Majewskiego czy malarstwem Grupy Janowskiej. I ewentualnie z coraz popularniejszą zabytkową dzielnicą Katowic ― Nikiszowcem, który w 2011 roku został wpisany na polską listę pomników historii. Kamil Iwanicki, silesianista, pomysłodawca i twórca projektu Familoki, opowiada w książce o ich sięgającej końca XVIII wieku historii. O tym, skąd się wzięły robotnicze osiedla, kim byli ich mieszkańcy, jak wyglądało życie rodzinne w familokach i gdzie można je jeszcze dzisiaj zobaczyć. Odpowiada również na pytanie, dlaczego tak wiele z nich miało kolorowe okiennice, jak wyglądały typowe mieszkania w familokach i czemu obecnie wywołują one dwojakie skojarzenia. Kiedy zobaczyłam okładkę, wiedziałam, że chce tą książkę. Mniej więcej kojarzyłam temat jak uczyłam się do matury z historii i widząc jakieś słowo lub zdarzenie - musiałam je sprawdzić. Widząc tą książkę, czułam że jest dla mnie. Nie pomyliłam się. Autor zabiera nas w podróż do Familoków - budynków mieszkalnych stworzonych dla robotników i ich rodzin. Poznajemy Śląsk od innej strony. Poznajemy obyczaje, różnice. Wiedzieliście, że kolor czerwony, zielony i biały znajdujący się na ramach okien były zarezerwowane dla konkretnej grupy osób? Dzięki temu społeczność wiedziała, czym się dana rodzina/osoba zajmuje. Nie jest to typowy reportaż, który zawiera wykresy, obrazki i trochę „suchej” informacji. To żywa opowieść o ludziach, którzy zamieszkiwali dom z czerwonej cegły. Autor ma dar opowiadania, snucia historii, która nie zanudza a wciąga.
-
Recenzja: mucha_w_ksiazkach Mucha JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czy mieliście kiedyś tak, że widzieliście okładkę książki i chcieliście ją bez względu na treść? Familoki. Jeden z symboli Górnego Śląska, wrośnięte w jego krajobraz na równi z kopalnianymi szybami, hałdami i kominami. Poza Śląskiem kojarzone głównie z filmami Kazimierza Kutza, Lecha Majewskiego czy malarstwem Grupy Janowskiej. I ewentualnie z coraz popularniejszą zabytkową dzielnicą Katowic ― Nikiszowcem, który w 2011 roku został wpisany na polską listę pomników historii. Kamil Iwanicki, silesianista, pomysłodawca i twórca projektu Familoki, opowiada w książce o ich sięgającej końca XVIII wieku historii. O tym, skąd się wzięły robotnicze osiedla, kim byli ich mieszkańcy, jak wyglądało życie rodzinne w familokach i gdzie można je jeszcze dzisiaj zobaczyć. Odpowiada również na pytanie, dlaczego tak wiele z nich miało kolorowe okiennice, jak wyglądały typowe mieszkania w familokach i czemu obecnie wywołują one dwojakie skojarzenia. Kiedy zobaczyłam okładkę, wiedziałam, że chce tą książkę. Mniej więcej kojarzyłam temat jak uczyłam się do matury z historii i widząc jakieś słowo lub zdarzenie – musiałam je sprawdzić. Widząc tą książkę, czułam że jest dla mnie. Nie pomyliłam się. Autor zabiera nas w podróż do Familoków – budynków mieszkalnych stworzonych dla robotników i ich rodzin. Poznajemy Śląsk od innej strony. Poznajemy obyczaje, różnice. Wiedzieliście, że kolor czerwony, zielony i biały znajdujący się na ramach okien były zarezerwowane dla konkretnej grupy osób? Dzięki temu społeczność wiedziała, czym się dana rodzina/osoba zajmuje. Nie jest to typowy reportaż, który zawiera wykresy, obrazki i trochę „suchej” informacji. To żywa opowieść o ludziach, którzy zamieszkiwali dom z czerwonej cegły. Autor ma dar opowiadania, snucia historii, która nie zanudza a wciąga.
-
Recenzja: literacki.kociołek Włodarska PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Górny Śląsk ma w sobie coś wyjątkowego. Z jednej strony zadymiony, duszny, niebezpieczny. A z drugiej intrygujący, dynamiczny i niesamowicie bogaty kulturowo. Kamil Iwanicki zaprasza czytelnika do wnętrza familoków, do kopalni, na mniej i bardziej znane dzielnice, do śląskich szkół i śląskich kościołów. Dzięki tej książce można poznać nie tylko historie tego regionu, ale także historie konkretnych dzielnic, fabryk, kopalni, rodzin... i w końcu - ludzi. Na okładce przecież widnieje napis: "Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów". Czy było to dokładnie to, czego się spodziewałam? Nie. Spodziewałam się mglistej opowieści o górnikach i ich codzienności. Jak możecie się domyślać, dostałam o wiele więcej. Autor przedstawia wiele historii - od samych familoków zaczynając, aż po legendy Górnego Śląska, zahaczając o edukację, religie, wojnę i wiele innych tematów. Nie potrafię dobrze streścić tej książki w paru zdaniach. Musicie sami się przekonać, o czym ona dokładnie opowiada. Od siebie muszę jednak dodać ważny wniosek: nie spodziewałam się, że Górny Śląsk może być tak intrygującym, klimatycznym i wciągającym światem. Nie sądziłam, że familoki mają do zaoferowania tak dużo historii i tak dużo tradycji. Może byłam ignorantką. Przyznaje się. Nigdy nie interesował mnie ten temat. Ale teraz, po tej lekturze, z pewnością będę nosić w sobie duży sentyment do tego miejsca i do tych historii. Serdecznie polecam każdemu zapoznać się z książka Kamila Iwanickiego. Napisana w bardzo przystępny sposób, a jednocześnie pełna rzetelnej wiedzy i wciągających historii.
-
Recenzja: molly.ksiazkowa Borzyńska JustynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
📚Recenzja: 91/2023 (Recenzja premierowa) 📚Autor: Kamil Iwanicki 📚Tytuł: "Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów." 📚Wydawnictwo: Wydawnictwo Editio 📚Ocena: 7/10 "Familok jest niczym Górnoślązak - stojący twardo na śląskiej ziemi, z której wyrósł, umorusany dymem z kominów, ciężki, ale stabilny. Świat się zmienia,a familok wraz z nim, choć jednocześnie wydaje się niezmienny." Z pojęciem "familok" pierwszy raz spotkałam się podczas lektury genialnej książki Magdaleny Majcher "Doktórka od familoków", opisującej działalność doktor Jolanty Wadowskiej- Król. Bardzo cieszę się, że czytając reportaż Kamila Iwanickiego, mogłam zgłębić temat i dowiedzieć się więcej o życiu mieszkańców Górnego Śląska na przestrzeni wielu lat. Co prawda dość ciężko było przebrnąć mi przez początek książki, w którym autor przybliżał historię Górnego Śląska, kolonii robotniczych na tym terenie oraz dzieje hutnictwa, ale dalej było już tylko ciekawiej. Na dalszych kartach reportażu Kamil Iwanicki opisuje jak z czasem zmieniało się zarówno życie Górnoślązaków, jak również postrzeganie familoków. W ciekawy sposób przybliża nam codzienność mieszkańców tych domów, opowiadając mi. in o wystroju wnętrz mieszkań, o tradycyjnej kuchni tego regionu, o zwyczajach świątecznych. Mnie najbardziej porwały rozdział o bajtlach, czyli dzieciach, o ich zabawach i sposobach na spędzanie wolnego czasu oraz ten o wierze w śląskie demony. Autor raczy nas wieloma ciekawostkami, przez co lektura tego reportażu nie jest ani nudna, ani monotonna. Dodatkowo w książce znajdziemy rozmaite fotografie, które pokazują nam na przykład mieszkańców familoków w ich codziennych zajęciach. Jeśli lubicie reportaże, które w nienachalny sposób przybliżają temat, myślę, że książka "Familoki..." Kamila Iwanickiego przypadnie Wam do gustu. Do zaczytania. Molly📖. PS. Wydawnictwo podjęło decyzję o zmianie okładki. Ja na głównym zdjęciu prezentuje jeszcze tę, z wydania pierwszego.
-
Recenzja: czytam_to_co_lubie Niewiadomska IdaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kamil Iwanicki "Familoki. Śląskie mikrokosmosy" "Sama nazwa "familok" wywodzi się z niemieckich słów Familien-Haus albo Familien-Block, czyli "blok rodzinny"." Kamil Iwanicki w swojej książce pokazuje nam w jaki sposób żyły dawne kolonie robotnicze, tłumaczy jak przez lata zmieniały się familoki oraz ich mieszkańcy. Niegdyś rodziny zamieszkujące familoki były bardzo liczne, rodziny miały nawet do 12 dzieci 👩👧👧👩👧👧 co na obecne czasy jest bardzo rzadko spotykane 🙂 Ojciec rodziny chodził do pracy, pomagał przy cięższych pracach, życie matki krążyło wokół 3k czyli: Kinder (dzieci), Küche (kuchni) i Kirche (kościoła). Warto też wspomnieć że w górnośląskiej kuchni jedzenie dzieło się na to które jadło się co dzień i beztydzien, rolada z kluskami była zarezerwowana na niedzielny obiad, później się troche zmieniło jednak rolada dalej ma boski status 😁 W latach 90 upadł przemysł, likwidowano huty i kopalnie, przez co zwiększało się bezrobocie, familoki też były w coraz gorszym stanie. Dla mnie książka jest wspaniałym przewodnikiem, jako osoba nie znająca języka śląskiego, nie byłam pozostawiona sama sobie. Autor zadbał o tłumaczenia cytatów i tekstów po śląsku. Przedstawił w bardzo ciekawy sposób życie ludzi z domków z czerwonej cegły, gdzie dzieci znały się od małego, chodziły razem do szkoły a wolny czas spędzały na osiedlowych podwórkach. Nie pozostaje mi nic innego jak pojechać do Katowic i odwiedzić najpopularniejszą dzielnicę - Nikiszowiec, gdzie dalej można posłuchać gadki, zobaczyć tradycyjne śląskie palmy a w święta spotkać kobiety i mężczyzn ubranych w stroje rozbarskie. Premiera książki już dzisiaj 📚
-
Recenzja: literacki.kociołek Włodarska PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Familok jest niczym Górnoślązak - stojący twardo na śląskiej ziemi, z której wyrósł, umorusany dymem z kominów, ciężki, ale stabilny." Górny Śląsk ma w sobie coś wyjątkowego. Z jednej strony zadymiony, duszny, niebezpieczny. A z drugiej intrygujący, dynamiczny i niesamowicie bogaty kulturowo. Kamil Iwanicki zaprasza czytelnika do wnętrza familoków, do kopalni, na mniej i bardziej znane dzielnice, do śląskich szkół i śląskich kościołów. Dzięki tej książce można poznać nie tylko historie tego regionu, ale także historie konkretnych dzielnic, fabryk, kopalni, rodzin... i w końcu - ludzi. Na okładce przecież widnieje napis: "Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów". Czy było to dokładnie to, czego się spodziewałam? Nie. Spodziewałam się mglistej opowieści o górnikach i ich codzienności. Jak możecie się domyślać, dostałam o wiele więcej. Autor przedstawia wiele historii - od samych familoków zaczynając, aż po legendy Górnego Śląska, zahaczając o edukację, religie, wojnę i wiele innych tematów. Nie potrafię dobrze streścić tej książki w paru zdaniach. Musicie sami się przekonać, o czym ona dokładnie opowiada. Od siebie muszę jednak dodać ważny wniosek: nie spodziewałam się, że Górny Śląsk może być tak intrygującym, klimatycznym i wciągającym światem. Nie sądziłam, że familoki mają do zaoferowania tak dużo historii i tak dużo tradycji. Może byłam ignorantką. Przyznaje się. Nigdy nie interesował mnie ten temat. Ale teraz, po tej lekturze, z pewnością będę nosić w sobie duży sentyment do tego miejsca i do tych historii. Serdecznie polecam każdemu zapoznać się z książka Kamila Iwanickiego. Napisana w bardzo przystępny sposób, a jednocześnie pełna rzetelnej wiedzy i wciągających historii.
-
Recenzja: Lubimy Czytać eduko7Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie jestem rdzenną Ślązaczka, ale tu się urodziłam. Tu jest mój dom. Nie w familoku, lecz w bloku. Jednak od dzieciństwa do dzisiaj bywam w familokach i wciąż zaciekawia mnie ich klimat. Dzięki Panu Kamilowi Iwanickiemu mogłam więcej dowiedzieć się na temat miejsc bardziej i mniej kojarzonych z dzielnicami górniczymi. Lepiej poznać zwyczaje, tryb życia mieszkańców familoków. Myślę, że są takie filmy i książki, które każdy, kto mieszka w Metropolii Górnośląskiej powinien przeczytać, aby lepiej poznać, zrozumieć, a może zakorzenić się. I do takich lektur (dla mnie obowiązkowych!) należy książka Pana Iwanickiego.
-
Recenzja: Lubimy Czytać mariuszowelekturyRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Familioki pewnie pojawiłyby się jako jedno z trzech pierwszych skojarzeń na pytanie o Górny Śląsk. Wrosły one w krajobraz Śląska niczym kopalnie. Jednak z tej książki wyłania się zupełnie inny obraz domów dla rodzin – porzucone, zapomniane, zburzone, gdzieniegdzie tylko rewitalizowane i przekształcane w zabytki utrwalające pamięć o kulturze, historii, obyczajach ostatnich 200 tych ziem. I w gruncie rzeczy o tym jest ta książka. Domy, które były budowane od połowy XVIII wieku dla ciągle napływających pracowników kopalń, hut, koksowni wrastały w krajobraz, wyciskały na nim piętno architektury nawiązującej - czy do lokalnych wzorców, czy też do francuskich, angielskich, amerykańskich z racji pochodzenia właścicieli danego zakładu, a co za tym idzie osiedla. Familiok jest tutaj punktem wyjścia do opowiedzenia o realiach życia, kulturze, obyczajach, tradycjach świątecznych, menu codziennym i niedzielnym. Nie brak tu również trudnych tematów związanych z postrzeganiem Górnoślązaków przez Niemców, Polaków; poszukiwaniem przez nich swojej tożsamości, jak również dążenia do jej ocalenia – czy to w czasach sprzed I wojny, czy w okresie PRLu.
-
Recenzja: Lubimy Czytać renia1473Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Na czym polega fenomen familoków? Na różnorodności stylów, idei, form i kształtów domów robotniczych. Na połączeniu nowoczesności i tradycji. Na esencji heimatu - małej ojczyzny. Na marzeniu o raju, który wielu utraciło. Na nostalgii za prawdziwym domem" Sięgacie czasem po reportaże? Jeśli tak, to polecam Wam "Familoki. Śląskie mikrokosmosy". Na pewno słyszeliście o familokach, najbardziej znane to te na katowickim Nikiszowcu, ale było ich dużo więcej. M.in w kolonii Borsiga w zabrzańskich Biskupicach, czy w kolonii Piaski w Czeladzi i Ficinus na Wirku. Poza tym w Knurowie, Czerwonce i Rudzie Śląskiej. Familoki to symbol Górnego Śląska, oprócz kopalni przychodzi pierwszy na myśl, gdy o Śląsku myślimy. Sama jego nazwa wywodzi się z niemieckich słów Familien - Haus lub Familien Blook. Pierwsze robotnicze domy powstały na przełomie XVIII i XIX wieku. Przyznam, że wielu z tych wiadomości nie znałam, znalazłam je właśnie w tej publikacji.Naprawdę mnie wciągnęła, choć na pewno nie jest to książka, którą błyskawicznie się czyta. Raczej czytałam tak z doskoku, kawałek po kawałku, ale uważam, że warto było to zrobić. Autor ma dar opowiadania, snucia historii, która nie zanudza a wciąga. Opowiada o ludziach, zamieszkujących te robotnicze osiedla, zwyczajach, ale też o legendach, związanych z tymi miejscami. Jeśli lubicie reportaże to sięgnijcie po nią. Myślę, że Was zaciekawi.
-
Recenzja: renata_1970_37 Kozłowska RenataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Na czym polega fenomen familoków? Na różnorodności stylów, idei, form i kształtów domów robotniczych. Na połączeniu nowoczesności i tradycji. Na esencji heimatu - małej ojczyzny. Na marzeniu o raju, który wielu utraciło. Na nostalgii za prawdziwym domem" Sięgacie czasem po reportaże? Jeśli tak, to polecam Wam "Familoki. Śląskie mikrokosmosy". Na pewno słyszeliście o familokach, najbardziej znane to te na katowickim Nikiszowcu, ale było ich dużo więcej. M.in w kolonii Borsiga w zabrzańskich Biskupicach, czy w kolonii Piaski w Czeladzi i Ficinus na Wirku. Poza tym w Knurowie, Czerwonce i Rudzie Śląskiej. Familoki to symbol Górnego Śląska, oprócz kopalni przychodzi pierwszy na myśl, gdy o Śląsku myślimy. Sama jego nazwa wywodzi się z niemieckich słów Familien - Haus lub Familien Blook. Pierwsze robotnicze domy powstały na przełomie XVIII i XIX wieku. Przyznam, że wielu z tych wiadomości nie znałam, znalazłam je właśnie w tej publikacji.Naprawdę mnie wciągnęła, choć na pewno nie jest to książka, którą błyskawicznie się czyta. Raczej czytałam tak z doskoku, kawałek po kawałku, ale uważam, że warto było to zrobić. Autor ma dar opowiadania, snucia historii, która nie zanudza a wciąga. Opowiada o ludziach, zamieszkujących te robotnicze osiedla, zwyczajach, ale też o legendach, związanych z tymi miejscami. Jeśli lubicie reportaże to sięgnijcie po nią. Myślę, że Was zaciekawi.
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-832-2302-5, 9788383223025
- Data wydania książki drukowanej:
- 2023-10-24
- ISBN Ebooka:
- 978-83-289-0892-5, 9788328908925
- Data wydania ebooka:
-
2023-10-24
Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@bezdroza.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-289-0905-2, 9788328909052
- Data wydania audiobooka:
-
2023-11-21
Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@bezdroza.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 193897
- Rozmiar pliku Pdf:
- 17.0MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 31.6MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 71.8MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 278.2MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF
- Zgłoś erratę
- Kategorie:
Reportaże
Spis treści książki
1. O Familokach - kilka słów wprowadzenia
2. Jak Reden zastał Górny Śląsk rolniczy, a zostawił przemysłowy
3. Król Cynku, Diabeł z Rudy i Śląski Kopciuszek
4. Na Ficinusie.
5. Istota familoka
6. Na placu
7. Żyło się skromnie, ale razem
8. W niedzielę rolada musi być
9. W łogródku
10. Zapach świeżego chleba z piekarnioka unosił się nad domami
11. Najlepsze było świniobicie
12. Czy za Brynicą są familoki
13. Za bajtla
14. Kwadrat jego dzieciństwa
15. Bebok chowa się w chlywiku
16. Na grubie
17. W poszukiwaniu zbójnickich skarbów
18. Życie na granicy
19. Zandka była zbyt luksusowa
20. Wanieliki na Bozywerku
21. Wilijo, czyli świętowanie po śląsku
22. Powojenna komunistyczna rzeczywistość
23. Familok wali się już dzisiaj
24. Nad familokami górują dymiące kominy i czarne hołdy
25. Familoki to miejsca przeklęte
26. Nikisz
Postscriptum
Tłumaczenia
Bibliografia
Spis ilustracji
Editio - inne książki
-
Dubaj. Największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jedno ze światowych centrów finansowych i popularny kierunek turystyczny. Większość mieszkańców tej pełnej kontrastów arabskiej metropolii stanowią przybysze z Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Aż jedna czwarta dubajczyków ma korz...
Wojowniczki, Boginie, Księżniczki. Historie kobiet Dubaju Wojowniczki, Boginie, Księżniczki. Historie kobiet Dubaju
(26.94 zł najniższa cena z 30 dni)29.18 zł
44.90 zł(-35%) -
W tej książce - monumentalnym dziele wybitnego myśliciela - znajdziemy dogłębne, szczegółowe i równocześnie panoramiczne wyjaśnienie znaczenia ludzkich zdolności przetwarzania energii w odniesieniu do działania mechanizmów kulturowego i cywilizacyjnego postępu w ciągu ostatnich 10 tysięcy lat. Pr...(47.40 zł najniższa cena z 30 dni)
51.35 zł
79.00 zł(-35%) -
Najlepszy chirurg wśród pisarzy czy najlepszy pisarz wśród chirurgów? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Mimo że nie zamierzał zostać ani jednym, ani drugim, to zarówno słowem, jak i skalpelem Paweł Kabata - swoim fanom z mediów społecznościowych znany jako Chirurg Paweł - włada sprawnie i precyzyj...(11.90 zł najniższa cena z 30 dni)
11.90 zł
39.90 zł(-70%) -
Od Nowego Jorku po Hawaje. Od Florydy po Kalifornię. Oto Ameryka z lotu Wrony. Ameryka z perspektywy polskiego korespondenta. I jego dzieci. Ameryka przyrodnicza, gospodarcza, polityczna. Ameryka z jej historią, współczesnością, zaletami i problemami. Ameryka kulinarna oraz… Ameryka polska,...(13.90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.90 zł
44.90 zł(-69%) -
Żyjemy w czasach, w których turystyka jest niezwykle popularna. Tak popularna, że zwykłe podróżowanie wielu osobom już nie wystarcza. Ludzie szukają ekstremalnych wrażeń. A gdyby tak ruszyć w podróż w czasie? Oczywiście nie dosłownie, ale na przykład w wyobraźni. Jednak żeby to zrobić, trzeba uzb...
Wędrówki przez czas. Nieoczywiste rozmowy o dziejach Europy Wędrówki przez czas. Nieoczywiste rozmowy o dziejach Europy
(16.90 zł najniższa cena z 30 dni)16.90 zł
54.90 zł(-69%) -
Warszawa, końcówka lat dziewięćdziesiątych i początek nowego wieku — przełom tysiącleci. Cała Polska żyje wojnami stołecznych gangów. Prasa, radio i telewizja niemal codziennie donoszą o strzelaninach, egzekucjach, krwawych rozprawach między ludźmi z przestępczego półświatka. Znani gangster...
Ostatni. Prawdziwa historia żołnierza warszawskiej mafii Ostatni. Prawdziwa historia żołnierza warszawskiej mafii
(17.45 zł najniższa cena z 30 dni)19.20 zł
34.90 zł(-45%) -
Bohaterami książki są m.in. podkarpacki Nil, cesarz Antarktydy, Kennedy, który pojawił się kiedyś w Zbydniowie, niedoszły noblista Rudolf Weigl, genialny wynalazca Jan Szczepanik i nikomu nieznany Percy z Krosna, dzięki któremu można odbyć podróż w czasy, gdy Polska była jednym z potentatów w wyd...
Krajobraz po życiu. Śladami Galicji. Opowieści o ludziach i miejscach Krajobraz po życiu. Śladami Galicji. Opowieści o ludziach i miejscach
(23.94 zł najniższa cena z 30 dni)25.93 zł
39.90 zł(-35%) -
Czechy, mimo że bardzo bliskie geograficznie i kulturowo, Polakom wciąż pozostają obce. Polska czechofilia jest powierzchowna — bazuje na weekendowych wypadach na piwo do Pragi i odłamkach kultury popularnej, docierającej w postaci kreskówek o Rumcajsie i kreciku, serialu o Arabeli, Przygód...(16.45 zł najniższa cena z 30 dni)
18.10 zł
32.90 zł(-45%) -
Oddajemy w ręce Czytelnika książkę Marka Wałkuskiego, dziennikarza radiowej „Trójki” i wieloletniego korespondenta Polskiego Radia w Waszyngtonie. W charakterystyczny dla siebie, dowcipny i przenikliwy sposób autor opowiada o życiu w Stanach Zjednoczonych i specyfice tego wielkiego kr...(17.45 zł najniższa cena z 30 dni)
19.20 zł
34.90 zł(-45%) -
Zebrane w tej książce fakty oraz przemyślenia pozwalają spojrzeć na chodzenie z szerszej perspektywy niż codzienne życie czy wynikające z ruchu zdrowotne korzyści. Historia chodzenia to także historia butów oraz specyficzne spojrzenie na sztukę, religię, ewolucję czy wojskowość - we wszystkich ty...(18.50 zł najniższa cena z 30 dni)
20.35 zł
37.00 zł(-45%)
Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
W przypadku usługi "Druk na żądanie" termin dostarczenia przesyłki może obejmować także czas potrzebny na dodruk (do 10 dni roboczych)
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka, którą chcesz zamówić pochodzi z końcówki nakładu. Oznacza to, że mogą się pojawić drobne defekty (otarcia, rysy, zagięcia).
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Końcówka nakładu":
- usługa obejmuje tylko książki oznaczone tagiem "Końcówka nakładu";
- wady o których mowa powyżej nie podlegają reklamacji;
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka drukowana


Oceny i opinie klientów: Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów Kamil Iwanicki (0)
Weryfikacja opinii następuję na podstawie historii zamówień na koncie Użytkownika umieszczającego opinię. Użytkownik mógł otrzymać punkty za opublikowanie opinii uprawniające do uzyskania rabatu w ramach Programu Punktowego.