- Wydawnictwo:
- Editio
- Wydawnictwo:
- Editio
- Wydawnictwo:
- Editio
- Ocena:
- 4.7/6 Opinie: 9
- Stron:
- 296
- Czas nagrania:
- 9 godz. 4 min.
- Czyta:
- Maciej Jabłoński
- Druk:
- oprawa twarda
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis książki: Mimochodem o chodzeniu
Poruszanie się o własnych nogach większość z nas traktuje jako czynność tak oczywistą, że w zasadzie się nad nią nie zastanawiamy. Okolicznościowa przechadzka, spacer z psem, wyjście do sklepu czy do pracy nie wydają się niczym spektakularnym i nie stanowią takiego wyzwania jak zdobycie najwyższych szczytów Ziemi czy podróż dookoła świata. Jednak ta na pozór prozaiczna czynność okazuje się świetnym tematem do głębszych rozważań, a historia chodzenia może być fascynującą lekturą.
Zebrane w tej książce fakty oraz przemyślenia pozwalają spojrzeć na chodzenie z szerszej perspektywy niż codzienne życie czy wynikające z ruchu zdrowotne korzyści. Historia chodzenia to także historia butów oraz specyficzne spojrzenie na sztukę, religię, ewolucję czy wojskowość - we wszystkich tych dziedzinach chodzenie odegrało i odgrywa ważną rolę, choć kontekst, w jakim się pojawia, bywa różny.
Kiedy i jak staliśmy się dwunożni ze wszystkim zaletami i wadami takiego stanu rzeczy? Jaką funkcję spełnia maszerowanie w wojsku i religiach? Czym i jak od wieków chroniono i upiększano stopy? Dlaczego lenistwo nieustannie odciąga nas od chodzenia? Którego ze znanych artystów, myślicieli, pisarzy czy filozofów owładnęła mania wędrowania? I w końcu: co jest tak pociągającego w chodzeniu, że już w trakcie lektury tej książki będziesz chciał rzucić wszystko i ruszyć w drogę?
"Niniejsza książka nie jest naukową rozprawą z jednej prostej przyczyny: nie jestem uczonym. Spiritus movens całości stały się nogi, nie głowa. Jako amator przechadzek starałem się zabrać jak największą liczbę faktów i ciekawostek. Nie wyczerpuję jednak tematu, bo nie jest to możliwe. Chcę, aby czytelnik w rozwijaniu wiedzy mógł iść (i iść i iść i iść...) własną drogą."
fragment wstępu
Wybrane bestsellery
-
To nie jest kolejna książka o wypoczynku w hamaku i dwudziestu nożach na każdą okazję. Przetrwanie prawdziwej sytuacji kryzysowej zaczyna się w głowie. To nasze wybory (a nie drogi sprzęt!) grają pierwsze skrzypce. Właściwej, często krytycznej decyzji nie podejmie za właściciela żaden element ekw...(35.69 zł najniższa cena z 30 dni)
35.69 zł
54.90 zł(-35%) -
Survival to nie bajka dla grzecznych dzieci. Uprawianie survivalu, który tłumaczy się jako sztukę przetrwania, ma nas przygotować do wyjścia obronną ręką z ekstremalnych sytuacji. Wymaga on od człowieka naprawdę sporo, od wiedzy dotyczącej wzywania pomocy, przez umiejętności wybudowania schronien...(26.94 zł najniższa cena z 30 dni)
29.18 zł
44.90 zł(-35%) -
Obrażenia ciała, porażenie piorunem, hipotermia, lawina to realne zagrożenia, które mogą nas spotkać w górach. Nawet dobre przygotowanie do wyprawy może nie uchronić nas przed koniecznością udzielenia pomocy sobie lub innym. Zanim na miejsce przybędą ratownicy, będziemy zdani na własne siły i umi...
Pierwsza pomoc w górach
Andrzej Górka, Łukasz Migiel, Maciej Mikiewicz, Przemysław Gancarczyk, Adam Ubych
(35.40 zł najniższa cena z 30 dni)38.35 zł
59.00 zł(-35%) -
Pieniny są niewielkie, ale niezwykle malownicze i zróżnicowane. Wydawałoby się, że każdy je zna, tymczasem kryją mnóstwo tajemnic, a wraz z sąsiadującym Spiszem tworzą fascynujący mikroświat, w którym góry splatają się z wielowiekową historią i kulturą. Książka pozwala go w pełni odkryć, zawiera ...(35.94 zł najniższa cena z 30 dni)
38.94 zł
59.90 zł(-35%) -
Książka ta stanowi kompendium wiedzy z zakresu zaawansowanych technik wspinaczkowych oraz zbiór praktycznych wskazówek dotyczących sprzętu, wyboru rejonu wspinaczkowego, bezpieczeństwa i formalności. Podręcznik O KROK DALEJ porusza także tematy treningu i fizjoterapii, rozwoju osobistego i czynni...(44.90 zł najniższa cena z 30 dni)
44.90 zł
149.00 zł(-70%) -
Szwajcaria to kraj rzadko wybierany na cel urlopowych wyjazdów, a przez to mało znany. Tymczasem potencjał turystyczny tego zakątka Europy jest wręcz imponujący. Szczycące się średniowiecznymi zabytkami miasta, wspaniałe alpejskie jeziora, wysokogórskie trasy trekkingowe, niezliczone skarby przyr...(26.94 zł najniższa cena z 30 dni)
29.18 zł
44.90 zł(-35%) -
Rzym – Wieczne Miasto, do którego „prowadzą wszystkie drogi”. Starożytne ruiny i nowoczesna metropolia. Zakurzone zaułki i najwspanialsze dzieła sztuki. Miasto jednoczące skrajności, stojące niegdyś na czele świata pogańskiego, a dziś będące centrum chrześcijaństwa.(23.94 zł najniższa cena z 30 dni)
25.92 zł
39.90 zł(-35%) -
Słowenia to kraj wielkości naszego województwa, ale na tym niewielkim obszarze można podziwiać niezwykle różnorodne krajobrazy: imponujące alpejskie szczyty, malownicze doliny krasowe, urzekające wybrzeże morskie. Do tego są tu wspaniałe zabytki i ślady przeszłości od czasów rzymskich, poprzez śr...(23.94 zł najniższa cena z 30 dni)
25.92 zł
39.90 zł(-35%) -
Polska wieś ma wiele twarzy i jest szalenie różnorodna! Reprezentuje różne style architektury i buduje z różnych materiałów, celebruje stare zwyczaje, posiada piękne i nierzadko unikatowe zabytki, często jest otoczona przez piękną przyrodę. Może być miejscem wyciszenia albo dużej aktywności, degu...(34.95 zł najniższa cena z 30 dni)
45.44 zł
69.90 zł(-35%) -
Islandia. Wyspa ognia i lodu. Królestwo zorzy polarnej i „żywych” wulkanów. Ojczyzna Odyna, Thora i Widara. Przystań wikingów. Kraina elfów, trolli, potworów i… maskonurów. Arkadia samotników i marzycieli. Odległa, zimna, nieznana, piękna, intrygująca… Niewielka, ale mając...(24.95 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł(-50%)
O autorze książki
Szymon Augustyniak – absolwent Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Po studiach zajmował się dziennikarstwem i pisał o kulturze, recenzował filmy i książki w prasie. Jako copywriter pracował w kilku sieciowych agencjach, m.in.: Ogilvy, Young&Rubicam, grupa TBWA – zdobył kilkanaście nagród na polskich i międzynarodowych konkursach reklamy (np. Złote Orły, Crakfilm, Euroshorts). Przez ostatnie parę lat pokonał pieszo ponad 30 000 kilometrów: codziennym chodzeniem po mieście, do oddalonej o kilkanaście kilometrów pracy oraz w czasie wakacyjnych wędrówek i weekendowych wycieczek.
Ebooka "Mimochodem o chodzeniu" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Mimochodem o chodzeniu" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Mimochodem o chodzeniu" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Mimochodem o chodzeniu (5) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: Sztukater.pl SAGITTARIUSRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Niedawno przywędrowała do mnie pewna niecodzienna książka, mówiąca o jak najbardziej codziennej czynności. Najprostszej, podstawowej aktywności, której większość z nas w ogóle nie poświęca uwagi. Mowa tu niczym innym jak… o chodzeniu. Pewnie tak jak początkowo ja zastanawiacie się, cóż ciekawego jest w najzwyklejszym stawianiu kroków. Nie możecie też pojąć jak można napisać o tym blisko 300 stron! Kartka po kartce, krok za krokiem, okazuje się, że ta zwyczajna czynność ma niezwykłe właściwości, historię i całą górę pobocznych wątków, co udowadnia polski autor Szymon Augustyniak w swoim utworze o chwytnym tytule ,,Mimochodem o chodzeniu”. Zanim jednak o wędrówce, jaką podejmujemy wraz z autorem, muszę wspomnieć o kreatywnej, wpadającej w oko okładce. Zdobi ją monochromatyczny rysunek drogi i estetycznie dopełniające całość niebieskie, proste litery. Po ujęciu w dłonie tak pięknego dzieła, należało przestąpić próg, a więc zaczerpnąć treści. Od pierwszych słów zostałam oczarowana i nie mogłam przestać dreptać za wiodącym słowem autora. Augustyniak ma niezwykły dar pisania. Treść podzielił na rozdziały i poszczególne tematy zachowując porządek i przejrzystość, bez której pozycja stałaby się chaotycznym zbiorem faktów. A ich zdecydowanie nie brakuje. Pisarz od początku zastrzega, że uznałby swoją pracę jako kompendium wiedzy. Ja uznaję ją za kopalnię wiedzy. Augustyniak kieruje nas od samego początku, a więc od przystosowania naszego ciała do chodzenia, przez pierwsze ludzkie kroki po dzisiejszy zanik aktywności. Przedstawia bardzo wiele faktów, jednak ujmuje je w sposób niezwykle interesujący i nie pozwalający czytelnikowi na chwilę nudy. Przede wszystkim autor stawia na prosty przekaz i nie szczędzi drobnych, ale jakże trafnych żarcików. Nawiązuje nie tylko do samego deptania chodnika, ale także historii obuwia, znanych marek i ludzi. Między innymi odkrywa znaczenie znaków firmowych, nad którymi nigdy wcześniej się nie zastanawialiśmy, chociaż widzimy je, a może nawet nosimy każdego dnia. Ujawnia inspirujące fragmenty biografii osób takich jak Arthur Rimbaud, Jean Jacques Rousseau czy Immanuel Kant. Łączy ich nie tylko sława, ale także zamiłowanie do chodzenia. Nie można wątpić w słowa Augustyniaka, bowiem po każdym rozdziale znajdują się rzetelnie zestawione bibliografie dla szczególnie zainspirowanych tematem. Na końcu znajdziemy również pełen skorowidz wspomnianych w utworze osób, które odznaczyły się w pewien sposób swoim chodzeniem – jakkolwiek dziwnie to brzmi. Zgłębiając opracowywane fakty po drodze natkniemy się na zamieszczone mimochodem przez autora fascynujące ciekawostki i interesujące cytaty. Zaręczam, że po tej podróży wasz bagaż wiedzy będzie zdecydowanie pełniejszy i bogatszy, a chodzenie przez to wcale nie będzie trudniejsze! Wręcz przeciwnie maszerować będzie nam się lżej. Dochodząc już do końca recenzji tej jakże nietuzinkowej książki muszę podkreślić jak wielką wartość ze sobą niesie. Szymon Augustyniak zdecydowanie zasługuje na uznanie za zebranie wszelkich najistotniejszych treści i wątków oraz powiązanie ich w jedynie niecałych wspomnianych trzystu stronach. Teraz jestem pewna, że o chodzeniu można by pisać całe księgi, ale wówczas kiedy byłby czas na wędrówki? ,,Mimochodem o chodzeniu” to pigułka wiedzy o wolności, nieskończonych możliwościach i pięknie wędrówek. Choć nie zawsze droga wiedzie z górki i jest gładka to sęk by wciąż nią podążać czerpiąc z niej jak najwięcej i jak najmocniej. Zatem nie ma na co czekać! W drogę!
-
Recenzja: Sztukater.pl ULECZKAA38Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Chodzenie... - codzienna czynność, którą wykonujemy każdego dnia bez większego zastanowienia się nad tym, jak jest ona niezwykłą, skomplikowaną i piękną. Czynność, która może pochwalić się także swoją bogatą i niezwykłą historią, kulturą i tradycją. A o tym, jak bardzo temat tej jest intrygujący, przekona nas spotkanie z książką Szymona Augustyniaka pt. "Mimochodem o chodzeniu", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Editio. Jako słowo się rzekło, pozycja ta skupia się na chodzeniu. Skupia, poprzez ukazanie tej czynności jako najważniejszego aspekty życiu człowieka, który chodził zawsze i zawsze chodzić zapewne będzie. To nie tylko informacje o korzyściach chodzenia dla naszego zdrowia, ale też i moc niezwykłych anegdot i wskazówek, która odnoszą się m.in. do historii obuwia, udziału chodzenia w dziejach wojska, religii, czy też polityki, a nawet i osiągnięć naukowych. To również próba zrozumienia fenomenu pieszych wędrówek oraz ukazanie wielkich postaci z historii świata, dla których chodzenie były wielkim hobby. Co by nie powiedzieć - jest bardzo ciekawie! Niniejsze dzieło Szymona Augustyniaka należy do grona tych książek, o których nigdy byśmy zapewne nie pomyśleli, że kiedykolwiek powstaną, a już na pewno, że nas zaciekawią. Jak się jednak okazuje, pozycja ta powstała i jej lektura okazuje się naprawdę intrygującą. Intrygującą za sprawą ogromu ciekawostek i anegdot, które nie tylko niosą sobą wiedzę i informację, ale też nie rzadko i nas znakomicie bawią. Humor i ciepłe emocje, to bowiem stały element tej lektury, która ma wszelkie atuty ku temu, by zaciekawić każdego czytelnika. Zaciekawić, jak i też sprawić, że od tej pory będziemy zupełnie inaczej patrzeć na nasze codzienne chodzenie... Lektura tej pozycji jest naprawdę ciekawą, co wiąże się przede wszystkim z intrygującym, jakże szerokim i często zaskakującym spojrzeniem na główny temat tej lektury. To, w jaki sposób autor ten opowiada o chodzeniu i wszystkim tym, co z nim związane, wywiera na nas naprawdę wielkie wrażenie. Do tego warto podkreślić tu także bardzo przyjemny, lekki i swobodny język książki, który sprawia, że spotkania z tym tytułem przybiera bardziej postać ciekawej pogadanki z dobrym znajomym, aniżeli naukową rozprawę. I właśnie dzięki temu lektura tej pozycji jest tak udaną. Nie sposób nie docenić tu również samego wydania tej pozycji, na które to składa się twarda, piękna i klimatyczna okładka, doskonałej jakości papier, przejrzysty układ testów, czy też choćby moc znakomitych grafik. To wszystko łącznie sprawia, że nasze spotkanie z tą pozycją jest jeszcze przyjemniejszym. Co więcej, dzięki temu też książka ta może stać się chociażby świetnym prezentem dla naszych bliskich, których ciekawią intrygujące i niecodzienne tematy. Dla kogo jest tak książka...? Myślę, że absolutnie dla każdego czytelnika, gdyż każdy znajdzie w niej coś naprawdę intrygującego i porywającego. Dla mnie tym czymś była opowieść o butach, która nie tylko wielce mnie zaskoczyła, ale też i zapewniła moc świetnej zabawny i przedniej rozrywki. Podobnie jak i chociażby narracja o wielkich ludziach z historii, dla których to chodzenie stało się czymś znaczne ważniejszych, aniżeli tylko ulubionym hobby. Dlatego też polecam z jak największym przekonaniem sięgnięcie po dzieło Szymona Augustyniaka, gdyż ma nam ono sobą do zaoferowania naprawdę wiele. Polecam - naprawdę warto!
-
Recenzja: Marta wśród książek Marta DaftRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pierwszy krok, gdy nagle zaczynasz widzieć życie z innej perspektywy. Kolejny, który stawiasz na drodze ku samodzielności, a może ten następny, który musi doprowadzić do celu. Który z nich jest najważniejszy? Który wspominamy najmilej? I właściwie, po co człowiekowi chodzenie? Zatrzymałeś się na chwilę, by pomyśleć nad odpowiedzią? To dobrze, bo temat chodzenia wcale nie jest tak oczywisty i prosty, jak może się wydawać. Od naszych początków na własnych nogach, aż po kres naszego życia chodzenie stanowi ważną i naturalną część naszego jestestwa. Książka ta zabierze nas na pieszą wędrówkę, podczas której dowiemy się, jakie są wady i zalety bycia dwunożnym, z czym wiąże się chodzenie i czemu służy maszerowanie w wojsku, a także co skrywa się za historią i jakie znaczenie ma to całe chodzenie. Czy da się napisać, powieść o czymś tak błahym i naturalnym jak chodzenie, i to na prawie 300 stronach? Da się, tylko o czym tu pisać, żeby nie zanudzić? Mimochodem o chodzeniu zaskoczy was niejednokrotnie podczas lektury. Książka napisana przez Szymona Augustyniaka to kwintesencja tego, co może nam się skojarzyć z tą prozaiczną umiejętnością. Autor wykonał kawał dobrej roboty, zbierając materiał do tego przedsięwzięcia. Większość z nas nawet nie zastanowi się, po co nam umiejętność chodzenia i jak wiele ułatwiła ludziom. Od pierwszego postawionego kroku, gdy byliśmy dziećmi, przez spacery, sport i zwykłą codzienność, aż po każdy aspekt związany z nogami. Tak zaplanowana podróż nie może być nudna, a informacje zdobyte po drodze zaciekawią. Nigdy nie myślałam, że motyw chodzenia zawiera się w tak wielu dziedzinach życia. Szymonowi udało się przykuć moją uwagę i zadziwić nie raz wiedzą. Dowiedziałam się jakie znaczenie ma chód w religii, jaka jest historia powstania pierwszych butów, czym dawniej pielęgnowano stopy, by znosiły trud tak wielu powierzchni i długich tras, a także jak ważna jest aktywność fizyczna dla współczesnego człowieka, którego dopada ten strasznie przebiegły i złośliwy leń. Całość napisana jest bardzo przystępnie i nadzwyczaj ciekawie. Autor włada bardzo plastycznym piórem, które gwarantuje zaangażowanie czytelnika w poznawaną historię. Świetny podział pozwala zarówno na czytanie rozdział po rozdziale, jak i na przeskakiwanie po interesujących nas zagadnieniach. Myślicie, że wiecie już wszystko o chodzeniu, maszerowaniu i innych umiejętnościach waszych nóg? Nic bardziej mylnego, bowiem po przeczytaniu tej książki może się okazać, że wasza wiedza na temat była niewystarczająca, a czasem po prostu warto zastanowić się nad tym ile mamy. Polecam ją każdemu ciekawskiemu, któremu głód wiedzy nie pozwala przejść obok tego rodzaju książek. Ocena: 8/10
-
Recenzja: Przekroj.pl Katarzyna Tyszkiewicz-BorawskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Wielokrotnie zastanawiałem się, czemu muszę chodzić. Być może impulsem – jak zdiagnozowałby Freud – była choroba mojego Ojca. Gdy śmiertelnie chory leżał w szpitalu, wolałem iść, by odwlec chwilę patrzenia na jego cierpienie” – napisał Szymon Augustyniak we wstępie do swojej książki Mimochodem. To najbardziej osobiste wyznanie autora, ale takimi dzieli się niezwykle oszczędnie, rozbudzając apetyt czytających na poznanie człowieka, który wznosi pochwalną pieśń do stóp, kilometrów, marszów i świata pozostającego w nieustannym ruchu. Don Kichot mawiał, że „trzeba wędrować po świecie, wystawiać się na próbę, szukając przygód”. Augustyniak sięga w mniej spektakularne, ale głębsze rewiry, pisząc, że „człowiek maszerujący, zwłaszcza dłużej, staje się bezdomny. Wszystko dane jest na chwilę”. Jeśli za początek wędrówki uznać narodziny, a za jej koniec śmierć – najrozsądniejszym wyjściem okaże się wędrówka. Chociaż prawdopodobnie nie jest to najdoskonalsze słowo. W swoim kompendium, które zahacza również o biografie (znanych, którzy chodzili), wspomnienia i reportaż, Augustyniak precyzyjnie klasyfikuje rodzaje chodzenia. Za najniższą kategorię uznaje przechadzkę. „Odbywa się ją powoli, leniwie, często dla zabicia czasu i złapania oddechu”. Kolejny jest spacer, bardziej aktywna forma przemieszczania się na dłuższym dystansie. Wycieczka łączy w sobie niejeden spacer i często wymaga konkretnego planu, programu i ekwipunku. Za najszlachetniejszą formę chodzenia autor uznaje marsz, który „musi być miarowy i męczący, dlatego najlepiej iść w samotności, bez oglądania się na innych. Marsz bywa częścią składową wędrówki (i jej siostry włóczęgi)”. Mimochodem to książka, która w swojej formie przypomina marsz, a na pewno świetnie zorganizowaną wycieczkę. Autor nieinwazyjnie namawia, kusi i uwodzi, zdaje się posiadać moc poderwania z kanapy (czy sprzed telewizora) najbardziej udomowionych, najbardziej zasiedziałych. Zaczyna od czubków swoich butów, które dobrze zna i przechodzi do opisu stóp, kości stóp, historii butów i samego chodzenia. Nie brakuje historycznych i antropologicznych doniesień, zresztą bardzo rzetelnie udokumentowanych w bibliografii zamykającej każdy rozdział. Czytelnicy poznają Ötziego, człowieka lodu, który żył ponad 5 tys. lat temu (jego zwłoki odkryto w 1991 r. w Alpach), oraz przeczytają o pierwszych śladach stóp odkrytych w 1976 r. w Afryce, w Laetoli. „54 kroki odciśnięte w pumeksie pozostawiła około 3,6 miliona lat temu para dwunożnych istot uważanych za przedstawicieli gatunku Australopithecus afarensis”. Augustyniak opowiada również o tym, jak wstaliśmy z kolan, jakie odciski stóp pozostawiliśmy i wciąż pozostawiamy w kulturze oraz o tym, jakie znaczenie miało chodzeniu w życiu Jezusa Chrystusa i Buddy. To bardzo ciekawie ukazane ścieżki do zbawienia czy też nirwany. Sporo miejsca zajmują skrócone biografie chodzenia znanych myślicieli, filozofów i świętych. Na uwagę zasługują losy Sørena Kierkegaarda, który pisał: „Nie znam tak uciążliwej myśli, od której nie dałoby się uciec, idąc”. Cytatów dotyczących chodzenia nie brakuje. Friedrich Nietzsche w Ecce homo wyznał: „Jak najmniej siedzieć; nie wierzyć żadnej myśli, która się nie urodziła na wolnem powietrzu i przy swobodnym ruchu – jeśli i mięśnie przy tem święcie nie uczestniczą”. Zarówno Kierkegaard, jak i Nietzsche korzystali z chodzenia jako lekarstwa na bóle ciała, chociaż każdy z nich chodził inaczej – a jak, to już proszę doczytać. Mimochodem to lekka, ale bogata pozycja, obowiązkowa dla wszystkich rozmiłowanych w wędrówkach. Nie sposób wyczerpać tak obszernego tematu w jednej książce, czego autor zdaje się być świadomy, sugeruje zresztą, by wiedzę zdobywać samemu: książkę należy zabrać na spacer i czytać, idąc. Na koniec zostawię Państwa ze zdaniami rozpoczynającymi trzeci rozdział zatytułowany O co chodzi: „Gdy ludzie słyszą, że większość odległości pokonuję na piechotę, co zabiera (złe słowo, bo nie zabiera, ale daje) od dwóch do trzech godzin w ciągu dnia, patrzą na mnie z pobłażliwym niedowierzaniem. Stwierdzenie, że chodzę średnio 10 kilometrów dziennie (poza miastem są to odcinki dużo dłuższe), brzmi dla nich tak absurdalnie, jakbym mówił, że mieszkam w szafie. Gdy zdziwienie rozmówcy mija, słyszę zazwyczaj: »Podziwiam, że ci się chce« – co zawsze wprawia mnie w rozbawienie, bo taki dystans nie jest przecież niczym imponującym. W chodzeniu – tak jak w ziewaniu czy machaniu ręką – nie ma niczego nadzwyczajnego. Zadziwiające jest raczej to, że ta elementarna i najbardziej podstawowa ludzka aktywność została zdegradowana do bezsensownego wysiłku”.
-
Recenzja: http://czytelnia-mola-ksiazkowego.pl Maria Derejczyk-ZwierzyńskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Poruszanie się o własnych nogach większość z nas traktuje jako czynność tak oczywistą, że w zasadzie się nad nią nie zastanawiamy (...). Kiedy i jak staliśmy się dwunożni ze wszystkim zaletami i wadami takiego stanu rzeczy? Jaką funkcję spełnia maszerowanie w wojsku i religiach? Czym i jak od wieków chroniono i upiększano stopy? Dlaczego lenistwo nieustannie odciąga nas od chodzenia? Którego ze znanych artystów, myślicieli, pisarzy czy filozofów owładnęła mania wędrowania? I w końcu: co jest tak pociągającego w chodzeniu, że już w trakcie lektury tej książki będziesz chciał rzucić wszystko i ruszyć w drogę?" Nie wiem jak Wy, ale ja chodzę bardzo dużo. Znajomi z pracy śmieją się, że mam płacone od kilometra. Nie moja wina, że muszę kilka razy dziennie biegać w tę i z powrotem, żeby coś podrzucić grafikom. Nie miałam żadnych oczekiwań w stosunku do tej publikacji. Przyznam, że nawet się jej nieco obawiałam, bo co ciekawego można powiedzieć o chodzeniu? Szymon Augustyniak pokazał mi jednak, że można opowiedzieć o nim w ciekawy sposób. Zwrócił przy okazji uwagę na to, że chociaż na świecie jest wiele par butów, człowiek chodzi coraz mniej i trudno nie przyznać mu racji. Wielu z nas woli posiedzieć, niż gdzieś wyjść. Na własnych nogach, a nie pojechać samochodem czy autobusem. Ta książka nie nauczy Was tego, jak chodzić. Pokaże za to historię szeroko pojętego chodzenia. Czy to przez pryzmat pielgrzymek, czy zwykłej ciekawości świata. Przecież kiedyś nie było samolotów, samochodów i komunikacji miejskiej, więc jeśli człowieka nie było stać na konia czy osła, podróżował pieszo. Przez wiele dni i w trudnych czasem warunkach atmosferycznych. A my dziś kręcimy nosem, gdy musimy przejść kilka metrów w deszczu. Mamy tutaj całkiem niezłą lekcję historii. Autor pokazuje bowiem, jakie znaczenie miało chodzenie na przełomie wieków. Coś dla siebie znajdą także mole książkowe. Co takiego? Tego nie zdradzę, ale być może to, co przeczytacie, zachęci Was do chodzenia. A, i dla rodziców małych dzieci coś też się znajdzie. Nie musicie obawiać się tego, że autor posługuje się niezrozumiałym językiem i prowadzi wykład, nic z tych rzeczy. Szymon Augustyniak urzekł mnie swoim poczuciem humoru. Nie spodziewałam się, że o zwykłych butach można mówić w taki sposób.
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-4491-4, 9788328344914
- Data wydania książki drukowanej:
- 2018-10-03
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-5179-0, 9788328351790
- Data wydania ebooka:
- 2018-10-03 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@bezdroza.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-4632-1, 9788328346321
- Data wydania audiobooka:
- 2018-10-03 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@bezdroza.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 71335
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.1MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.2MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 7.8MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 750.9MB
- Zgłoś erratę
- Kategorie:
Bieganie i inne sporty
Spis treści książki
- Stopy to podstawa 13
- Odcisk stopy w kulturze 14
- Śmierć w butach 17
- W szpic i na koturnie 19
- Stuk-puk 24
- Sportowa rywalizacja 25
- Na zimno i na deszcz 28
- Szewska pasja 31
- Bibliografia 37
- Ja, małpa 40
- Najważniejszy pierwszy krok 43
- Wielka wędrówka 44
- Od pełzania do chodzenia 47
- Bibliografia 60
- Nic nas nie rusza 63
- Krok od wypadku 65
- Chodzenie wychodzi na zdrowie 66
- Pułapki cywilizacji 69
- Chodzenie to przyjemność 71
- Od przechadzki do wędrówki 73
- Chodzenie w miejscu i w przestworzach 76
- Bibliografia 78
- Dalej nie idę 82
- Chodźmy coś zjeść 86
- Małe usta, duży apetyt 89
- Wilczy apetyt 91
- Słodkie życie 93
- Góra mięsa 96
- Grubsza sprawa 98
- Jestem z miasta, to widać 100
- Co odciąga od chodzenia 101
- Bibliografia 105
- Wierzę, więc idę 108
- Czterdzieści lat w drodze 109
- A szło za Nim wielkie mnóstwo ludu 113
- Chodzący święci 118
- Wędrując ku nirwanie 121
- Żywot pielgrzyma 123
- Kto się nie myje, ten żyje 126
- Zwłoki Piłata i pielucha Chrystusa 128
- Polska pielgrzymkami stoi 130
- Ślady na kamieniu 132
- Bibliografia 134
- Kto nie grzeszy, nie będzie zbawiony 140
- Dziad w drodze 142
- Pochop do włóczęgi 144
- Tacy, co mydło biorą do ust 146
- Instynkt włóczęgowski 149
- Podróże kształcą 152
- Idąc za znakarzem 156
- Kompleks Tarzana 159
- Chodzenie w śniegu 160
- Idziesz, bo iść musisz 163
- Zawodem moim stała się włóczęga 170
- Chodzenie uczy 174
- Panie przodem 176
- Charlie w krainie zieleni 180
- Bibliografia 182
- Przy dźwięku fletu 189
- Manowce do marszu niesposobne 192
- Francuz potrafi 195
- Idziemy na Moskala 200
- Bibliografia 203
- Obywatel nieposłuszny (Henry David Thoreau) 207
- Mania wędrowania (Jean-Jacques Rousseau) 212
- Paryż na piechotę (Louis-Sébastien Mercier) 219
- Wędrowiec z drągiem (Nicolas Edme Restif de La Bretonne) 224
- Włóczęga w garniturze (Tomas Espedal) 227
- Mocny człowiek (Lew Tołstoj) 230
- Demon prędkości (Charles Dickens) 236
- Chodzenie w teorii (Honoré de Balzac) 237
- Dzień po dniu, w górę i w dół (William Wordsworth) 239
- Tysiące słów i kroków (Jack London) 241
- Marsz ratujący życie (Werner Herzog) 244
- Spacer ku otchłani (Virginia Woolf) 246
- Melodia do chodzenia (Erik Satie) 253
- Chodzić i myśleć 256
- Idź, a wszystko będzie dobrze (Soren Kierkegaard) 257
- Samotnik pożerający sam siebie (Friedrich Nietzsche) 259
- Plan na chodzenie (Immanuel Kant) 264
- Piechotą na spotkanie (Johann Gottlieb Fichte) 270
- Obie pięści do kieszeni i w drogę! (Arthur Rimbaud) 273
- Bibliografia 281
Wstęp 7
Rozdział 1. Takie buty 11
Rozdział 2. Jak do tego doszło 39
Rozdział 3. O co chodzi 63
Rozdział 4. Nadchodzi lenistwo 81
Rozdział 5. Idź w imię Boże 107
Rozdział 6. Gdzie nogi poniosą 137
Rozdział 7. Do boju marsz! 187
Rozdział 8. Chodzenie jest sztuką 205
Epilog 273
Skorowidz 285
Oceny i opinie klientów: Mimochodem o chodzeniu Szymon Augustyniak (9) Weryfikacja opinii następuję na podstawie historii zamówień na koncie Użytkownika umieszczającego opinię. Użytkownik mógł otrzymać punkty za opublikowanie opinii uprawniające do uzyskania rabatu w ramach Programu Punktowego.
(3)
(3)
(1)
(1)
(1)
(0)
POKAŻ WIĘCEJ