Zatopione miasto z czasów rzymskich odkryli u wybrzeży Libii włoscy archeolodzy - informuje serwis internetowy ANSA. Zdaniem ekspertów, miasto pochodzi z II w. n.e. i mogło zostać zniszczone przez fale tsunami w wyniku trzęsienia ziemi, które zdewastowało wschodnie wybrzeża Cyrenajki w 365 r. n.e.
Może Cię zaciekawić
Odkrycia dokonano na stanowisku nad Morzem Śródziemnym na Przylądku Ras Etteen, znajdującym się między portami Derna i Bomba w Cyrenajce, krainie historycznej w północno-wschodniej części Libii.
Naukowcy odnaleźli przy brzegu, na głębokości od 1 do 3 metrów, pozostałości miasta - jego ulic, ścian zabudowań, budowli i grobowców - rozciągających się na powierzchni ponad 1 hektara.
Pod piaszczystymi wydmami, znajdującymi się na lądzie w okolicy stanowiska, także mogą się znajdować pozostałości zniszczonego miasta.
Włoscy archeolodzy i eksperci z Urzędu Morskiego Sycylii i Uniwersytetu Siostry Urszuli Benincasy w Neapolu, pracujący pod kierunkiem Sebastiano Tusy, prowadzą badania wzdłuż afrykańskiego wybrzeża w ramach rozpoczętego kilka lat temu projektu naukowego pod nazwą ArCoLibia (Archeologia Wybrzeża Libii).
(PAP)
Zatopione rzymskie miasto odkryte u wybrzeży Libii
2009-12-07 - 2009-12-07
więcej ciekawostek »