Amatorów jesiennego wypoczynku zapraszają malownicze Kurpie. Nie ma tu wielkich miast. Dużo za to małych miasteczek i wsi, w których czas płynie jakby wolniej.
Kurpie, region leżący na północy Mazowsza, ma nostalgiczną urodę. Rozległe przestrzenie, spokój, czyste powietrze. W sercu tej krainy znajduje się Puszcza Zielona - fragment starego boru, w którym od wieków zbierano miód z leśnych barci. Na degustację tradycyjnych smakołyków, przyrządzonych właśnie na miodzie, najlepiej wybrać się w okolice Myszyńca i Kadzidła, gdzie skupia się regionalny folklor.
W starych ludowych chatach są galerie z wycinankami, koronkami, rzeźbami i... biżuterią z bursztynu. To inny skarb tej ziemi. Wielkie złoża "bałtyckiego złota", które kiedyś przywlókł z północy lodowiec, odkryto w ponad 800 miejscach.
Miodowe żniwa
Huczne Miodobranie odbywa się w Myszyńcu, uważanym za stolicę Kurpiowszczyzny, pod koniec sierpnia. Na imprezę zjeżdżają tysiące gości. Ale dobry miód można kupić tam o każdej porze roku.
Tradycyjny kurpiowski miód jest wielokwiatowy, ale bez trudu dostaniemy też spadziowy, gryczany, lipowy, akacjowy. Przysmakiem są fafernuchy z marchwią, czyli miodowe ciasteczka z dodatkiem marchwi. Na straganach pietrzą się też stosy kolorowych wycinanek, haftowanych obrusów, bursztynowych korali.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca w miejscowej kolegiacie odbywają się kurpiowskie msze.
Wierni przychodzą wówczas w tradycyjnych strojach: panie w czarno-czerwonych kamizelkach i białych koszulach, obwieszone bursztynami (zgodnie z tradycją Kurpianka musi mieć co najmniej 3 naszyjniki z bursztynów), a panowie w długich, brązowych sukmanach, przepasanych "jaką", czyli kolorową szarfą. Czytania są w gwarze ludowej. Na kurpiowskie nabożeństwa można się też wybrać do drewnianych kościółków w Brodowych Łąkach i Zarębach niedaleko Myszyńca.
Tajemnice Kadzidła
Jedną z najciekawszych kurpiowskich wsi jest Kadzidło. Jej nazwa wiąże się z bursztynem. Otóż niegdyś bursztynowe grudki palono w kościele w kadzidłach, razem z jałowcem i ziołami.
Dziś w kościele w Kadzidle oprócz rodzimych bursztynów, można zobaczyć też inne morskie ozdoby np. kropielnice
z olbrzymich muszli wyłowionych w Adriatyku. Jesienią w Kadzidle jest spokojnie, ale na pewno nie nudno. W Zagrodzie Kadzidlańskiej, małym skansenie, zawsze można spotkać miejscowych artystów.
Rzeźbią w drewnie, szlifują bursztyn, robią kwiaty z bibuły, plotą cudeńka z wikliny. Trudno oprzeć się urokowi, tych wykonanych tradycyjnymi metodami pamiątek. Nim zdecydujecie się coś kupić, koniecznie się potargujcie. Bo po kilku minutach negocjacji, cena ludowego rękodzieła zwykle spada, nawet o 50 proc.
Jeśli Kurpie was oczarują i zechcecie tu wrócić, wybierzcie się do Kadzidła w czerwcu. Nacieszycie się wypoczynkiem nad malowniczymi jeziorami i rzeczkami, a niezwykłe atrakcje czekać będą na kurpiowskim weselu, organizowanym zgodnie z ludową tradycją. Każdy jest zaproszony!
Zwykle jest to prawdziwy ślub, a gdy nie ma autentycznej młodej pary, role nowożeńców odgrywają ochotnicy. Uroczystość zatem na pewno się odbędzie!
Niedrogie noclegi
Najlepiej przenocować w gospodarstwie agroturystycznym. Gospodynie zwykle częstują gości potrawami kuchni regionalnej. Koszt noclegu z wyżywieniem to 40-60 zł za osobę. Adresy kwater na stronie: www.powiat.ostroleka.pl.
Warszaty rękodzieła
Na wizytę w Prywatnym Muzeum Kurpiowskim w Wachu i na warsztaty rękodzieła trzeba się umówić telefonicznie, tel: 607-676 -356. Zwiedzanie jest bezpłatne, a cena warsztatów zależy od liczby osób i czasu trwania zajęć.
5 najciekawszych zabytków regionu
1.Kolegiata Trójcy Świętej
Świątynia z początku XX w. w Myszyńcu jest dumą mieszkańców. Wnętrze zdobią polichromie (malowidła ścienne) w kurpiowskim stylu. Do sztuki ludowej nawiązują też witraże. Gdy świeci słońce, promienie malują na posadzkach wzorki podobne do wycinanek.
2. Kapliczka w parafii św. Anny
W Dąbrówce 161 lat temu miały miejsce objawienia maryjne. Upamiętnia je piękna kapliczka.
3. Zabytkowy wiatrak
We wsi Lipniki koło Łysych zobaczycie najlepiej zachowany kurpiowski wiatrak z XIX w.
4. Kościół Nawiedzenia NMP
Najstarszą świątynię w Ostrołęce zdobią barokowe ołtarze i ambona w kształcie kielicha kwiatu.
5. Drewniany dworek
W miejscowości Przystań warto zobaczyć dawną rezydencję rodziny Bourbonów i stary młyn.
Pamiątki z Kurpi
Korale z bursztynu - te z drobnych okruchów tej żywicy - ok. 20 zł. Tradycyjne kurpiowskie korale z dużych, owalnych bursztynów kosztują nawet kilkaset złotych.
Słoik miodu - 35-40 zł za litr.
Leluja (kurpiowska wycinanka w kształcie drzewka) - 10 zł.
Bombki obszyte koronką (6 cm średnicy) - 15 zł za sztukę.
(Interia.pl)
Kurpie, region leżący na północy Mazowsza, ma nostalgiczną urodę. Rozległe przestrzenie, spokój, czyste powietrze. W sercu tej krainy znajduje się Puszcza Zielona - fragment starego boru, w którym od wieków zbierano miód z leśnych barci. Na degustację tradycyjnych smakołyków, przyrządzonych właśnie na miodzie, najlepiej wybrać się w okolice Myszyńca i Kadzidła, gdzie skupia się regionalny folklor.
W starych ludowych chatach są galerie z wycinankami, koronkami, rzeźbami i... biżuterią z bursztynu. To inny skarb tej ziemi. Wielkie złoża "bałtyckiego złota", które kiedyś przywlókł z północy lodowiec, odkryto w ponad 800 miejscach.
Miodowe żniwa
Huczne Miodobranie odbywa się w Myszyńcu, uważanym za stolicę Kurpiowszczyzny, pod koniec sierpnia. Na imprezę zjeżdżają tysiące gości. Ale dobry miód można kupić tam o każdej porze roku.
Tradycyjny kurpiowski miód jest wielokwiatowy, ale bez trudu dostaniemy też spadziowy, gryczany, lipowy, akacjowy. Przysmakiem są fafernuchy z marchwią, czyli miodowe ciasteczka z dodatkiem marchwi. Na straganach pietrzą się też stosy kolorowych wycinanek, haftowanych obrusów, bursztynowych korali.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca w miejscowej kolegiacie odbywają się kurpiowskie msze.
Wierni przychodzą wówczas w tradycyjnych strojach: panie w czarno-czerwonych kamizelkach i białych koszulach, obwieszone bursztynami (zgodnie z tradycją Kurpianka musi mieć co najmniej 3 naszyjniki z bursztynów), a panowie w długich, brązowych sukmanach, przepasanych "jaką", czyli kolorową szarfą. Czytania są w gwarze ludowej. Na kurpiowskie nabożeństwa można się też wybrać do drewnianych kościółków w Brodowych Łąkach i Zarębach niedaleko Myszyńca.
Tajemnice Kadzidła
Jedną z najciekawszych kurpiowskich wsi jest Kadzidło. Jej nazwa wiąże się z bursztynem. Otóż niegdyś bursztynowe grudki palono w kościele w kadzidłach, razem z jałowcem i ziołami.
Dziś w kościele w Kadzidle oprócz rodzimych bursztynów, można zobaczyć też inne morskie ozdoby np. kropielnice
z olbrzymich muszli wyłowionych w Adriatyku. Jesienią w Kadzidle jest spokojnie, ale na pewno nie nudno. W Zagrodzie Kadzidlańskiej, małym skansenie, zawsze można spotkać miejscowych artystów.
Rzeźbią w drewnie, szlifują bursztyn, robią kwiaty z bibuły, plotą cudeńka z wikliny. Trudno oprzeć się urokowi, tych wykonanych tradycyjnymi metodami pamiątek. Nim zdecydujecie się coś kupić, koniecznie się potargujcie. Bo po kilku minutach negocjacji, cena ludowego rękodzieła zwykle spada, nawet o 50 proc.
Jeśli Kurpie was oczarują i zechcecie tu wrócić, wybierzcie się do Kadzidła w czerwcu. Nacieszycie się wypoczynkiem nad malowniczymi jeziorami i rzeczkami, a niezwykłe atrakcje czekać będą na kurpiowskim weselu, organizowanym zgodnie z ludową tradycją. Każdy jest zaproszony!
Zwykle jest to prawdziwy ślub, a gdy nie ma autentycznej młodej pary, role nowożeńców odgrywają ochotnicy. Uroczystość zatem na pewno się odbędzie!
Niedrogie noclegi
Najlepiej przenocować w gospodarstwie agroturystycznym. Gospodynie zwykle częstują gości potrawami kuchni regionalnej. Koszt noclegu z wyżywieniem to 40-60 zł za osobę. Adresy kwater na stronie: www.powiat.ostroleka.pl.
Warszaty rękodzieła
Na wizytę w Prywatnym Muzeum Kurpiowskim w Wachu i na warsztaty rękodzieła trzeba się umówić telefonicznie, tel: 607-676 -356. Zwiedzanie jest bezpłatne, a cena warsztatów zależy od liczby osób i czasu trwania zajęć.
5 najciekawszych zabytków regionu
1.Kolegiata Trójcy Świętej
Świątynia z początku XX w. w Myszyńcu jest dumą mieszkańców. Wnętrze zdobią polichromie (malowidła ścienne) w kurpiowskim stylu. Do sztuki ludowej nawiązują też witraże. Gdy świeci słońce, promienie malują na posadzkach wzorki podobne do wycinanek.
2. Kapliczka w parafii św. Anny
W Dąbrówce 161 lat temu miały miejsce objawienia maryjne. Upamiętnia je piękna kapliczka.
3. Zabytkowy wiatrak
We wsi Lipniki koło Łysych zobaczycie najlepiej zachowany kurpiowski wiatrak z XIX w.
4. Kościół Nawiedzenia NMP
Najstarszą świątynię w Ostrołęce zdobią barokowe ołtarze i ambona w kształcie kielicha kwiatu.
5. Drewniany dworek
W miejscowości Przystań warto zobaczyć dawną rezydencję rodziny Bourbonów i stary młyn.
Pamiątki z Kurpi
Korale z bursztynu - te z drobnych okruchów tej żywicy - ok. 20 zł. Tradycyjne kurpiowskie korale z dużych, owalnych bursztynów kosztują nawet kilkaset złotych.
Słoik miodu - 35-40 zł za litr.
Leluja (kurpiowska wycinanka w kształcie drzewka) - 10 zł.
Bombki obszyte koronką (6 cm średnicy) - 15 zł za sztukę.
(Interia.pl)
