APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Wesoły cmentarz

2004-05-24 - 2004-05-24
Mało jest na świecie miejsc, w których ludzie przychodzą na cmentarz, aby... się pośmiać. Tak jest w przypadku rumuńskiej wsi Săpânţa.

To chyba najsłynniejsza miejscowość Maramuresz i zarazem jedno z najdziwniejszych miejsc na świecie. Odkrył je francuski podróżnik określając mianem le gai cimetiere (‘wesoły cmentarz’) i pod taką właśnie nazwą położony w wiosce cmentarz zasłynął na całym świecie. Dziś Cimitirul Vesel jest obowiązkowym punktem zwiedzania Maramuresz.

(...)Wesoły Cmentarz – z rzeźbionymi i malowanymi krzyżami nagrobnymi. Widniejące na nich sceny to prawdziwy raj dla miłośników sztuki naiwnej. (...) Poniżej rzeźbionych przedstawień znajdują się wycięte w drewnie epitafia relacjonujące z dużym poczuciem humoru życie zmarłego, przybliżające jego charakter czy też okoliczności jego śmierci. Zwykle w tekstach nagrobków odnaleźć można informacje o wieku zmarłego w chwili zgonu, dacie śmierci, wykonywanym zawodzie, cechach charakteru, stosunku do bliskich itd. Epitafia wraz z przedstawieniami ikonograficznymi tworzą często „portret zawodowy” zmarłego, ale są też takie, w których zwraca się uwagę na sposób spędzania czasu poza pracą (przejażdżka na rowerze, czytanie gazety, słabość do trunków) czy też wiek zmarłego (przedstawienia aniołków na nagrobkach dzieci). (...)

Krzyże z cmentarza w Săpânţa to tradycyjne trójce nagrobkowe – jednak zamiast zwykle widniejących na trójcach przedstawień świętych i symboli wiary, tutaj pojawiają się sceny z życia świeckiego. To decyduje o oryginalności tych przedstawień. (...) Obok ujęć jednopostaciowych pojawiają się też scenki, w których zmarłemu towarzyszą inne osoby (czasem przy czynnościach, których przedstawień zwyczajowo nie umieszcza się na nagrobkach, jak np. picie wódki). Coraz więcej też pojawia się na krzyżach nagrobnych obrazów ukazujących wypadki samochodowe.

(Ł. Galusek, M. Jurecki, A. Dumitru, Rumunia. Mozaika w żywych kolorach, Kraków 2004)
więcej ciekawostek »