Aż 92 tys. dolarów – za tyle zlicytowano kawałek oryginalnych schodów wieży Eiffla z 1889 roku. Aukcja odbyła się w nowojorskim domu aukcyjnym Christies.
Fragment, o którym mowa, składa się z czternastu żelaznych stopni. Schody zostały w całości odrestaurowane przez właściciela. Ich wartość była wyceniona na 80 tys. – 120 tys. dolarów – co ciekawe, to niewiele, w porównaniu z cenami innych części schodów wieży Eiffla. Powód? Brak oryginalnej tabliczki z numerem stopni.
Schody łączące drugie i trzecie piętro wieży Eiffla składały się z dwudziestu czterech części, które w całości zostały zdemontowane w 1983, aby ustąpić miejsca windzie. Wszystkie części schodów zostały wystawione na pamiętnej aukcji 1 grudnia 1983, która miała miejsce w samej wieży Eiffla.
– Koniec końców, jeden kawałek został na pamiątkę w wieży, trzy inne oddano do muzeów a dwadzieścia części zostało sprzedanych, w większości kupcom zagranicznym – powiedział Remi Ader, nabywca części schodów podczas aukcji w 1983.
Od tamtego czasu, kawałki schodów wieży Eiffla przechodziły z rąk do rąk prywatnych kolekcjonerów. Podczas aukcji w 2007 w paryskim domu Drouot, firma Adera odsprzedała kawałek schodów holenderskiemu przedsiębiorcy Erikowi Kurversowi. Kurvers ujrzał w schodach symbol swojej marki, której mottem było „iść ciągle wyżej” i zapłacił za schody 180 tys. dolarów. Rok później, prestiżowy dom aukcyjny – Sotheby's, wystawił na sprzedaż inną część schodów, trochę krótszą, którą nabyła amerykańska kolekcjonerka Martin Seling za niewiele ponad 552 tys. dolarów.
Dziś części schodów wieży Eiffla rozproszone są po całym świecie. Jedną z nich można zobaczyć w japońskim ogrodzie Fundacji Yoishii w Yamanashi, drugą przy Statui Wolności w Nowym Yorku, jeszcze inna została wcielona w rzeźbę francuskiego artysty współczesnego – Cezara.
(TVP.pl)
(TVP.pl)