Niemiecki biznesmen, były broker Alexander Schoppmann planuje stworzenie linii lotniczych przyjaznych dla palaczy i oferujących sporo podniebnego luksusu.
Linie Smoker's International Airways (Smintair) nie tylko zezwalałyby na palenie na pokładzie, ale też oferowały pasażerom kubańskie cygara, obok kawioru, serwowanego przez stewardessy w kostiumach od najlepszych projektantów mody.
Linie Smintair miałyby połączyć rodzinny Duesseldorf Schoppmanna z Tokio; nie powinno być zaskoczeniem, że 55-letni biznesmen sam jest nałogowym palaczem, wypalającym 30 papierosów dziennie. Wie z doświadczenia, co oznacza konieczność powstrzymania się od papierosa w czasie lotu, trwającego kilkanaście godzin.
(interia.pl)
Samoloty przyjazne dla palaczy
2006-10-13 - 2006-10-13
więcej ciekawostek »