Wenecja jest systematycznie podtapianana i istnieje niebezpieczeństwo, że niedługo już
nie będzie można cieszyć się urokami tego miasta.
Włosi nie pozostają bezczynni i wymyślają różne rozwiązania mające uchronić miasto
zakochanych przed zalewaniem przez fale przypływu.
Ostatnio przyjęto decyzję o budowie gigantycznego systemu ruchomych grobli w Wenecji.
Projekt ten wzbudza jednak wiele kontrowersji. Ma to być gigantyczna, kosztowna i
wieloletnia inwestycja.
Nie podoba się to jednak ani władzom samej Wenecji i innych położonych nad laguną
miasteczek, ani organizacjom obrońców środowiska.
Uważają oni, że w tym samym czasie mniejszym kosztem wprowadzić można w życie wiele
mniejszych rozwiązań, które skutecznie zlikwidowałyby problem. Proponuje się zamknięcie
kompleksu petrochemicznego Marghera, który od dziesięcioleci zatruwa wody laguny.
Ponadto powinno się znacznie ograniczyć ruch statków, przepływających w bezpośrednim
sąsiedztwie miasta, uważają przeciwnicy. Kolejny etap ratowania Wenecji to realizacja
inwestycji zmierzających do ustabilizowania najniżej położonych dzielnic miasta, w tym
także placu św. Marka.
Tymczasem projekt Mose wchodzi w życie, a premier Silvio Berlusconi szykuje się na jego
uroczystą inaugurację 29 kwietnia.
(PAP)
Projekty ratowania Wenecji
2003-04-07 - 2003-04-07
więcej ciekawostek »