APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Prezydent chce reglamentować wesela i pogrzeby

2007-05-25 - 2007-05-25
Prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon (a do niedawna z rosyjskiego - Rachmonow) zaproponował ograniczenie organizowania wesel i pogrzebów, gdyż chce, by Tadżycy ograniczyli wydatki na te cele i 'polepszyli poziom życia' całego narodu.

Z projektu ustawy przedstawionego przez prezydenta wynika, że wesela miałyby trwać nie dłużej niż jeden dzień, a liczba gości miałaby nie przekraczać 200 osób. Tradycyjnie w Tadżykistanie zaprasza się od 500 do 1000 weselników, a uroczystości trwają do trzech dni.

W projekcie prezydent nie ograniczył liczby osób biorących udział w samym pogrzebie, lecz liczbę żałobników zaproszonych na uroczystości odbywające się 40 dni po śmierci. Rodzina zmarłego może ugościć maksymalnie 100 osób i podać tylko jedno danie. Projekt zakazuje organizowania uroczystości w dwa, sześć, siedem i dwadzieścia dni po śmierci.

Złamanie zakazu będzie groziło grzywną nawet do 1500 dolarów. Zdaniem prezydenta tej najbiedniejszej byłej republiki radzieckiej, ograniczenia mają skłonić rodaków do oszczędności i 'polepszyć poziom życia' całego narodu tadżyckiego.

Ustawę najprawdopodobniej zatwierdzi tego lata parlament, zdominowany przez proprezydencką Ludowo-Demokratyczną Partię Tadżykistanu. Według oficjalnych danych, Tadżycy wydają co roku blisko miliard dolarów na zorganizowane z wielką pompą wesela, czy ceremonie pogrzebowe. W zeszłym roku na te uroczystości ubito blisko pół miliona krów i baranów.

53-letni Emomali Rachmonow, były dyrektor sowchozu, pełni najwyższą władzę w kraju nieprzerwanie od 1992 r. W referendum konstytucyjnym w czerwcu 2003 r. 93 proc. głosujących dało Rachmonowowi możliwość utrzymania się przy władzy do 2020 r. Opozycja zarzuca prezydentowi ograniczanie jej działalności, niedopuszczanie do mediów, więzienie przeciwników politycznych.

(onet.pl)

więcej ciekawostek »