APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Pierwszy Polak - doktor

2005-06-10 - 2005-06-10
10 czerwca 2005 "Pekiński Dziennik Wieczorny" podał, że Paweł Matulewicz został pierwszym w historii Chin cudzoziemcem, który studiując po chińsku, zdobył wszystkie stopnie akademickie.

Paweł Matulewicz przyjechał do Chin w 1995 roku (na roczne stypendium językowe) jako absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Planował nauczyć się chińskiego i podjąć pracę, ale Chiny go zafascynowały. Przedłużył stypendium z nadzieją, że zrobi dyplom "xueshi", czyli chińskiego licencjata (łatwiej z nim podjąć pracę tłumacza), jednak tuż przed zakończeniem studiów licencjackich postanowił spróbować szans na egzaminie na szczebel magisterski. Udało się.

Właśnie obronił tytuł doktora lingwistyki na Pekińskim Uniwersytecie Języka i Kultury. Twierdzi, że w nauce języka chińskiego na początku największy problem sprawia pismo. Zrozumienie jego zasad i nauka nowych znaków to niełatwe wyzwanie. Później jest kłopot z wymową, a szczególnie intonacją, która w chińskim zmienia znaczenie sylab i słów. Kiedy opanuje się podstawy, pojawia się problem ze zrozumieniem ludzi na ulicy. Dodatkowo Chiny mają mnóstwo dialektów, gwar itd.

Oficjalnym językiem w Chinach jest putonghua, czyli dialekt mandaryński. To język używany w mediach czy urzędach. Ale w Chinach wyróżnia się dziesięć dialektów głównych, z których każdy z nich dzieli się na poddialekty. Bywa, że mieszkańcy sąsiednich miejscowości mają problem ze zrozumieniem się. Odwołują się wówczas do putonghua. Kiedy i to zawodzi, pozostają gesty oraz hieroglify, które są zrozumiałe dla każdego, kto potrafi czytać. Nieliczne dialekty mają jednak znaki specjalne.

(GW)

więcej ciekawostek »