Wydawnictwo Bezdroża objęło swoim patronatem wyprawę Maćka Grodzieńskiego "Razem do Gruzji 2014". Poniżej kilka słów o Macieju i o wyprawie. Planowany start 16 sierpnia 2014!
Razem do Gruzji 2014
Od pewnego czasu jestem zapalonym motocyklistą. Pewnie powiecie, że już ten wiek i mnie wzięło. Może i wzięło. Ale jakie jest to wzięcie !
Moje początki były skuterowe. Zrobiłem bardzo fajną wycieczkę skuterem o pojemności 50ccm. Był to objazd Litwy, Łotwy i Estonii. Ponad 4000 km.
Po drodze mijali mnie motocykliści. I wtedy pomyślałem, że na bank będą szybciej tam gdzie ja chcę być. Tak się zrodził pomysł na kupno motocykla.
Pierwsza podróż motocyklem była do Rosji. Podróżowałem po Karelii. Mój punkt docelowy był w Murmańsku. A trafiłem nawet jeszcze dalej na północ.
Po drodze spotkałem wspaniałych ludzi zarażonych taką samą pasją jak moja. Jeden z nich wspomniał, że był w Gruzji i jest pod ogromnym wrażeniem tego pięknego kraju.
Jak już wróciłem do Polski zaczął kiełkować plan na Gruzję. I urósł.
Tak więc wybieram się do Gruzji.
Start planuję na połowę sierpnia. Cała podróż będzie trwała trzy tygodnie. Będę jechał sam. Jedyną towarzyszką podróży będzie moja „Cebulka” Honda CB 500.
Do Gruzji pojadę przez Ukrainę i Rosję. Będzie to raczej szybki tranzyt. Gruzję postaram się zwiedzić wzdłuż i wszerz. W sierpniu jest tam wspaniała pogoda. Ułatwi mi zwiedzanie wspaniałych zabytków. A jest tam tego trochę. Będę odwiedzał małe wioski odcięte od świata. Nie ominę, dla kontrastu, duże miasta, które też pewnie mnie zadziwią. I te wspaniałe widoki, które do tej pory oglądałem tylko na zdjęciach. Jest to zupełnie odmienna kultura niż nasza. Także będę uczył się obcować z ludźmi jeszcze nie do końca przesiąkniętymi naszą cywilizacją. Jest to dla mnie duży plus. Mam już dosyć naszego zaganianego życia i ciągłej walki z codziennością.
Specjalnie nie podaję ile kilometrów nawinę ponieważ jest to mało ważne. W samej Gruzji trasa może się zmienić. To zależy od tego, co zobaczę za zakrętem.
Najważniejsze w tej wyprawie jest jazda po nieznanym terenie. Spotkania z ludźmi. Każdy dzień a nawet każda minuta wyprawy może przynieść coś pięknego i do tej pory nie odkrytego.
Dlaczego „Razem do Gruzji” ?
Ponieważ jest to podróż samotnika. I na opak tak nazwałem swoją tegoroczną podróż.
Wszelkie przygotowania do podróży jak i relację po podróży, możecie znaleźć pod tym linkiem:
Zachęcam również do uczestnictwa w moim projekcie. Poszukuję sponsorów i patronów medialnych. Każda osoba może mi pomóc w przygotowaniu motocykla do tak dalekiej drogi. Wymaga to oczywiście wkładu finansowego. O wszystkim dowiecie się na mojej stronie. http://gruzja2014.blogspot.com/
Maciej Grodzieński ( Groda )