Na przełomie lutego i marca u wybrzeży fiordu Varanger w najdalej na północ wysuniętym regionie Norwegii – Finnmarku można było obserwować niezwykły spektakl. A wszystko za sprawą dużego stada delfinów, które pojawiło się w Varangerfjordzie polując na gromadniki.
Finnmark: kipiące morze delfinów
Gatunkiem, który pojawił się u wybrzeży Finnmarku był delfin białonosy, z norweska zwany kvitnos. Jest jednym z największych w rodzinie delfinowatych, żyjąc w wodach północnego Atlantyku. Delfin białonosy może osiągać 2,5-3 m długości i wagę do 350 kg.
Zdarzenie to potwierdza sławę północnej Norwegii jako najlepszego miejsca w Europie do podziwiania ssaków morskich i innych mieszkańców głębin.
(Wp.pl)
Finnmark: kipiące morze delfinów
Gatunkiem, który pojawił się u wybrzeży Finnmarku był delfin białonosy, z norweska zwany kvitnos. Jest jednym z największych w rodzinie delfinowatych, żyjąc w wodach północnego Atlantyku. Delfin białonosy może osiągać 2,5-3 m długości i wagę do 350 kg.
Zdarzenie to potwierdza sławę północnej Norwegii jako najlepszego miejsca w Europie do podziwiania ssaków morskich i innych mieszkańców głębin.
(Wp.pl)