APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Morze Barentsa chłodzi Ocean Arktyczny

2010-02-24 - 2010-02-24

Morze Barentsa intensywnie ochładza ocean Arktyczny. Mimo to, że jest płytkie uwalnia więcej energii do atmosfery niż pozostałe morza wokół Arktyki - stwierdzili oceanografowie z Bergen w Norwegii na łamach pisma "Ocean Science".

Morze Barentsa znajduje się na szelfie kontynentalnym. Zajmuje powierzchnię 1.424 tys. km kw., a jego średnia głębokość to 230 metrów. Maksymalna odległość między dnem a powierzchnią wynosi 600 metrów. Jego objętość to 316 tys. km sześciennych.


Od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku obserwowano kurczenie się powierzchni morza skutego lodem w okresach letnich. Wielu naukowców wyrażało zaniepokojenie losem ekosystemów przystosowanych do chłodnych warunków atmosferycznych. Większa bowiem powierzchnia oceanu pozbawionego pokrywy lodowej na południu skutkuje podwyższeniem temperatury wód oceanicznych na południe od Arktyki. Wpływ na wyższe temperatury na południu ma ciepły prąd Północnoatlantycki.

Najnowsze badanie uspokaja jednak te obawy. Na potrzeby badań norwescy oceanografowie podzieli Morze Barentsa na dwie części: północną i południową. Stwierdzili, że w południowej części morza całe ciepło jest przekazywane do atmosfery poprzez parowanie. Oddawanie ciepła zapobiega podnoszeniu się temperatury wody w morzu. Z kolei północna część morza jest chłodniejsza od południowej, dzięki czemu zimą szybciej tworzy się tam pokrywa z lodu - tłumaczą naukowcy.

W ogólnym rozrachunku woda z Morza Barentsa jest stosunkowo chłodna. Dzięki prądom morskim jest przenoszona na tereny innych mórz, powodując ich ochładzanie.

Morze Barentsa znajduje się między Europą Północną, archipelagiem Svalbard i Ziemią Franciszka Józefa oraz Wyspą Niedźwiedzią i Nową Ziemią. Na zachodzie łączy się z Morzem Norweskim. Na północnym zachodzie graniczy z Morzem Grenlandzkim, a na wschodzie z Morzem Karskim.

(PAP)
więcej ciekawostek »