Załoga lecącego z północnej Anglii na Wyspy Kanaryjskie samolotu, nie mogąc już znieść obelg dokuczliwego pasażera, wysadziła go po drodze na małej atlantyckiej wysepce.
Kapitan airbusa linii Monarch Airlines zboczył z nieco z kursu i wylądował na wulkanicznej wyspie Porto Santo. Na lotnisku szef załogi nakazał wysiąść mężczyźnie, który najpierw upił się, a następnie zwymyślał obsługę lotu. Na wyspie uciążliwym pasażerem zajęła się policja.
(www.turystyka.wp.pl)
Kultura w samolocie wymagana
2005-12-30 - 2005-12-30
więcej ciekawostek »