Dzięki silnym zachodnim wiatrom wiejącym na południowym Pacyfiku góry lodowe, które zmierzały w kierunku Nowej Zelandii i dalej na wschód, zmieniły kierunek - informuje agencja AFP.
"Wygląda na to, że góry lodowe zniknęły z horyzontu Nowej Zelandii" - powiedział oceanograf Mike Williams z Narodowego Instytutu Wody i Badań Atmosferycznych. Dodał, że jest mało prawdopodobne, by ponownie znalazły się w okolicach przybrzeżnych. W ubiegłym tygodniu flotylla ponad setki gór lodowych dryfowała z Antarktydy ku południowym wyspom Nowej Zelandii.
Najbliższa zmierzona góra liczyła 100 do 200 metrów długości i przed tygodniem znajdowała się w odległości 260 kilometrów na południowy wschód od nowozelandzkiej Wyspy Stewarta.
Australijski glacjolog Neal Young powiedział, że obrazy z satelitów nie przekazują sygnałów o jakiekolwiek obecności gór lodowych na północny-wschód od Wysp Auckland.
Williams dodał, że topnienie i erozja spowodowana działaniem fal morskich mogły rozpuścić większość tych gór, dlatego naukowcy nie mogli zobaczyć ich ponownie na zdjęciach satelitarnych.
Ostatni raz góry lodowe dryfowały tak blisko Nowej Zelandii w 2006 r. i wówczas niektóre z nich były dostrzegalne z brzegu - po raz pierwszy od 1931 r.
(wp.pl)
Góry lodowe zniknęły z horyzontu Nowej Zelandii
2009-12-03 - 2009-12-03
więcej ciekawostek »
