Bukareszt ogłosił, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy aż 300 tys. z 4,1 mln obywateli ubogiej Mołdawii zaczęło się starać o rumuńskie obywatelstwo. Mołdawia od końca I wojny światowej do 1940 r. była częścią Rumunii, a po II wojnie stała się radziecką republiką. Choć Sowieci wysiedlali mołdawskich Rumunów w głąb ZSRR, nadal ok. 75 proc. obywateli ma rumuńskie korzenie. I podstawy, by ubiegać się o obywatelstwo tego kraju - w spisach ludności aż 65 proc. obywateli deklaruje, że są Rumunami.
Językoznawcy i antropolodzy spierają się o to, czy istnieje odrębny naród mołdawski, czy też są to Rumuni mieszkający dawniej w ZSRR i posługujący się dialektem rumuńskiego za komunizmu zapisywanym cyrylicą.
Bez względu na poczucie przynależności narodowej na paszporcie rumuńskim do tej pory zależało niewielu Mołdawianom, bo nie dawał on wielkich korzyści. Od 1991 r. na zamianę obywatelstwa zdecydowało się zaledwie 100 tys. osób - mówi Corina Vintan, rzeczniczka rumuńskiego MSZ.
Teraz chętnych przybywa lawinowo. Mołdawianie, z których wielu ma rodziny w 22-milionowej Rumunii, obawiają się wiz, które Bukareszt będzie musiał dla nich wprowadzić po wstąpieniu do Unii.
Atrakcją stało się też obywatelstwo ośmiomilionowej Bułgarii. W tej chwili władze w Sofii rozpatrują 50 tys. podań o przyznanie obywatelstwa, dwa razy więcej niż przed rokiem. Od 2001 r. Bułgarami z wyboru zostało 20 tys. obcokrajowców, z czego aż 5 tys. w 2005 r. Połowa nowych obywateli to mieszkańcy dwumilionowej Macedonii.
Ostatnio bułgarski paszport uzyskał nawet były premier (1998-2002), a dziś deputowany partii nacjonalistycznej Ljubczo Georgievski. Sprawa wywołała skandal w Macedonii, gdzie oskarża się Sofię o łamanie praw mniejszości macedońskiej (żyjącej głównie w położonej na południu kraju tzw. Macedonii Piryńskiej) i kwestionowanie istnienia narodu macedońskiego.
Dla osób ubiegających się w Sofii o nowy paszport te spory mają niewielkie znacznie. Dokument da im unijne przywileje i prawo do bezpłatnej nauki na bułgarskich uczelniach, a do tego Bułgarzy nie wymagają zrzeczenia się dotychczasowego obywatelstwa.
(gazeta.pl)
Wszystkim osobom planującym wyjazd do Bułgarii lub Rumunii polecamy przewodniki Bezdroży:
