Ruszyła kampania mająca na celu poprawę wizerunku Pekinu przed olimpiadą w 2008 r. Władze miasta ogłosiły, że chcą skończyć z pluciem i śmieceniem w miejscach publicznych. Na głównych ulicach pojawią się dodatkowe kosze na śmieci. Przed wejściem do autobusu i metra będzie można pobrać bezpłatnie z automatu torebki-spluwaczki.
Wspólnoty osiedlowe zostaną zobowiązane do budowy psich wychodków. Policja będzie dyscyplinować przebiegających przez ulice w miejscach niedozwolonych oraz rozpychających się brutalnie łokciami w środkach komunikacji publicznej. Wyprodukowano tysiące ulotek, reklamówki, filmy rysunkowe, a nawet seriale promujące kulturę bycia.
Burmistrza stolicy Wanga Qishana martwi również zachowanie Chińczyków podczas zawodów sportowych - widownia głośno gwiżdże i przeklina, gdy nie podobają się jej występy zawodników. Akcję sceptycznie ocenił profesor Jin Yuanpu z Uniwersytetu Ludowego w Pekinie. - Upłynie wiele czasu, zanim ludzie powrócą do dawnych form grzeczności - skonstatował.
(www.gazeta.pl)
Chińska kultura bycia
2006-02-11 - 2006-02-11
więcej ciekawostek »
