APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Chińczycy świętują obchody Nowego Roku

2003-02-04 - 2003-02-04
W Chinach i innych krajach Azji rozpoczął się nowy rok księżycowy. Kalendarz chiński przyporządkowuje poszczególne lata dwunastu znakom. Obecny nazywają Chińczycy Rokiem Kozy.
Ludzie urodzeni w Roku Kozy nie mają szczęścia w życiu osobistym ani też w interesach. Koza zapowiada także brak harmonii, co może prowadzić do burzliwych wydarzeń. Rok Kozy to przede wszystkim zły rok na rodzenie dzieci. Stąd też już od miesięcy w klinikach w Chinach notowano gwałtowny wzrost urodzeń - w głównej klinice Dongsi w Pekinie w ostatnich tygodniach urodziło się o połowę więcej dzieci niż w takim samym okresie zeszłego roku.

Nowy układ gwiazd ma jednak sprzyjać Chinom, szczególnie w sferze gospodarki, natomiast źle rokuje wydarzeniom na Bliskim Wschodzie - twierdzi hongkoński astrolog Benny Y.Y. Cheung na podstawie opracowanej przez siebie mapy nieba.

Mimo ponad 50 lat władzy komunistycznej i propagandy krytykującej "feudalne zabobony", Chińczycy nadal wierzą astrologom, a także uznają symboliczną wymowę 12 znaków Zodiaku. Kończący się rok był Rokiem Konia - Koń jest uważany za symbol zdecydowania, szybkich decyzji, ale także pochopnych działań; stąd też - ostrzegali astrologowie - nie należało brać ślubu w tym okresie.

Od wielu dni trwa wielka wędrówka Chińczyków, jadących na drugi koniec kraju, by spożyć z rodziną tradycyjną kolację noworoczną (z obowiązkowymi pierożkami). Od kilku dni obowiązują z tej okazji o kilkadziesiąt procent wyższe ceny biletów kolejowych i autobusowych, co w założeniu władz ma prowadzić do ograniczenia migracji ludności.

A złe fatum roku Kozy Chińczycy radzą odegnać poprzez noszenie czerwonej bielizny. Interesująca rada...

(PAP)
więcej ciekawostek »