APLIKACJA MOBILNANEW
ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Alpy rosną i się kurczą

2009-11-06 - 2009-11-06
Alpy wypiętrzają się w tym samym tempie, w jakim ulegają erozji. Do tego paradoksalnego wniosku doszła grupa niemieckich i szwajcarskich naukowców. Wyniki swoich badań eksperci opublikowali w piśmie "Tectonophysics" - podaje internetowy serwis EurekAlert.

Ilość materiału ulegającego erozji w górach, dokładnie pokrywa się z ilością regenerowaną w trakcie wypiętrzania. Cykle klimatyczne, które występowały w Europie w ciągu minionych 2,5 miliona lat uruchamiały proces erozji.

Alpy uformowały się w wyniku nacierania na siebie dwóch płyt tektonicznych: afrykańskiej i europejskiej. Rozpoczęło się ono przed około 55 milionami lat. To doprowadziło do wyparcia najwyższych gór w Europie.

Szwajcarscy geodeci, którzy dokonywali pomiarów wysokości masywów górskich, zaobserwowali, że szczyty górskie, w porównaniu z nisko położonymi terenami, podnoszą się średnio do 1 milimetra rocznie. Przez miliony lat mogły wypiętrzyć się do znacznych wysokości. Nie są jednak tak wysokie, jak Himalaje. Specjaliści z niemieckiego centrum badawczego GeoForschungs Zentrum (GFZ) obliczyli, że erozja gór jest dokładnie taka sama, jak ich wypiętrzanie się.

Professor Friedhelm v. Blanckenburg z GFZ tłumaczy, że badacze wykorzystali izotop berylu-10, który tworzy się na powierzchni ziemi za pośrednictwem promieniowania kosmicznego. Im szybciej powierzchnia ulega erozji, tym mniej jest w niej izotopów tego typu. Dlatego von Blanckenburg i dr Hella Wittmann przeanalizowali te "kosmogeniczne" izotopy znajdujące się w piasku rzecznym Alp Szwajcarskich, a zatem i bezpośrednie produkty erozji - czytamy w informacji EurekAlert.

Naukowcy zastanawiali się, jak to się dzieje, że erozja Alp postępuje w tym samym tempie, co ich wypiętrzanie. "Działają tu siły wyporu. Zachodzi podobne zjawisko jak w przypadku góry lodowej w morzu. Jeśli jej wierzchołek ulega stopnieniu, to taka sama ilość lodu wyłania się z wody" - tłumaczy von Blanckenburg. Do tej pory to zjawisko naukowcy znali z teorii, obecne badanie po raz pierwszy je udowadnia.

Zatem Alpy stale rosną, jakkolwiek "obumierają" w sensie tektonicznym. W przeciwieństwie do sił wywoływanych naciskaniem na siebie płyt tektonicznych, działały silne zmiany klimatyczne od początku tzw. zlodowacenia czwartorzędowego sprzed około 2,5 miliona lat. W ich efekcie stoki górskie reagowały z dużą wrażliwością - czytamy w artykule.

(wp.pl)
więcej ciekawostek »