"Przekrój" informuje: W Kenii wybuchł skandal koszulowy. Członkowie klanu zmarłego prezydenta oskarżyli żonę zmarłego, że ukryła przed nimi część ubrań męża.
Zgodnie z tradycją kenijską obowiązkiem członków klanu jest rozdanie rzeczy należących do zmarłego, ale coraz częściej na drodze tradycji stają wdowy walczące o spuściznę po mężu. Rodzina Michaela Wamalwy spisała listę rzeczy, jakich oczekuje od wdowy. Są wśród nich koszule, marynarki, buty i siatki chroniące przed komarami. Z kolei wdowa stwierdziła, że ubrania, które zostały zaprojektowane specjalnie dla męża, zostaną oddane jego dwóm synom. Rzeczy te mają szczególną wartość, gdyż Wamalwa znany był z dobrego gustu.
Afera ubraniowa w Kenii
2003-11-12 - 2003-11-12
więcej ciekawostek »
