Szwedzki biznesmen musi zapłacić mandat w wysokości 20,5 tys. euro za przekroczenie prędkości, jakiego dopuścił się na należącej od Finlandii wyspie Aland.
Szwed jechał z prędkością 67 km na godzinę w strefie, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Kamery zarejestrowały wykroczenie w marcu - poinformował prokurator tego autonomicznego terytorium Finlandii Jens-Erik Budd.
Wystawienie mandatu na tak astronomiczną sumę było możliwe, ponieważ w Finlandii kary za tego typu złamanie prawa nalicza się proporcjonalnie do dochodów. Sąd wziął dodatkowo pod uwagę fakt, że w pobliżu znajdowało się kilka szkół. Według sądowych obliczeń, w 2006 roku winowajca osiągnął dochód netto 290 tys. euro.
60-letni kierowca powiedział szwedzkiemu dziennikowi 'Expressen', że ma zamiar się odwołać. 'To jednak niezła sumka' - zaznaczył.
Według prokuratora Budda, Szwed i tak ma szczęście, ponieważ przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 100 proc. podlega karze więzienia.
(interia.pl)
20,5 tyś euro za przekroczenie prędkości
2007-08-24 - 2007-08-24
więcej ciekawostek »