ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Przypadki kryminalne Współpraca interdyscyplinarna przy badaniu ciemnej liczby przestępstw

(ebook) (audiobook) (audiobook)
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
198
     PDF

eBook (38,85 zł najniższa cena z 30 dni)

38,85 zł (-54%)
17,90 zł

DODAJ DO lub KUP NA PREZENT KUP 1-KLIKNIĘCIEM

(38,85 zł najniższa cena z 30 dni)

Przenieś na półkę

Do przechowalni

 Ciemna liczba przestępstw. Jak ją opisać czy zdefiniować? Zgodnie

z tym, co podają kryminolodzy, jest to liczba przestępstw nieujawnionych. Nieujawnionych,
czyli jakich? Nieujawnionych wobec kogo? Na pewno nie są to sprawy
wykryte. Ale czy chodzi tylko o takie sprawy, których przebiegu nikt poza sprawcą
(i ewentualnie ofiarą) nie zna? Ba, do pomyślenia jest nawet sytuacja, kiedy i sprawca
nie wie, że popełnił przestępstwo. A co ze sprawami z błędną kwalifikacją prawną? Co
ze sprawami, które nie są prowadzone z powodów politycznych lub obyczajowych,
a wszyscy o nich wiedzą? Czy to są przestępstwa nieujawnione czy tylko niewykryte?
Wreszcie co ze sprawami, gdzie sprawca jest ustalony (choćby w wyniku działań
operacyjnych), ale z braku wystarczających „mocnych” dowodów nie postawiono mu
zarzutów? Jest w ciemnej liczbie? Na jak długo?
Uważam, że nie ma potrzeby wprowadzenia ścisłej definicji ciemnej liczby przestępstw.
Przyjmuję, że należą do niej wszystkie te przestępstwa, które z różnych powodów
pozostają nieujawnione, tj. sprawy, których nikt organom ścigania nie zgłosił.
Może ona też zawierać przestępstwa ze szczególnych względów niewykryte. Dzieje
się tak ze względu na skomplikowany charakter sprawy i relacji pomiędzy sprawcą
i ofiarą, kwalifikowanie spraw w taki sposób, aby łatwiej udowodnić przed sądem „coś
mniej” niż ryzykować uniewinnienie za „coś więcej”. Dotyczy to więc spraw, gdzie
z różnych powodów postępowanie karne nie jest prowadzone.
Sprawa ujawniona – kto musi się dowiedzieć o zdarzeniu, aby zagadka kryminalna
została rozwiązana? Sprawa wykryta – łatwo powiedzieć. Czy skoro za zbrodnię
nikt nie został ukarany, to znaczy, że była doskonała? Dla mnie żadne przestępstwo
niewykryte nie jest przestępstwem doskonałym. Bo są takie sprawy, które, choć oficjalnie
umorzone, mają ustalonego sprawcę. Faktycznie są więc wykryte, ale z różnych
powodów, np. procesowych, nie doszło do skazania. Albo doszło do skazania za inne
przestępstwo. Albo sprawca już nie żyje. Albo przebywa w szpitalu psychiatrycznym
w związku z innym postępowaniem. Żadna zbrodnia nie jest doskonałą zbrodnią, bo
zawsze można coś zrobić, by przywrócić ład w funkcjonowaniu świata po popełnionym
czynie. Inna rzecz, że czasami tych działań w sprawach brakuje.
Sprawca zbrodni nigdy, do końca swojego życia, nie może mieć pewności, czy
jego zbrodnia wyjdzie na jaw, czy też nie. Są też sprawy, kiedy prawda wychodzi na
światło dzienne już po śmierci sprawcy. Pomimo tego, że nie da się już go ukarać,
działania wykrywcze mają duży sens dla ofiar i ich rodzin.
O wielu sprawach, także historycznych lub mitycznych, jak choćby zabójstwo
Abla przez Kaina, czy zbrodniach dokonanych przez tzw. Kubę Rozpruwacza –- nie
możemy powiedzieć, że były zbrodniami idealnymi. Wszak analizowane są do dzisiaj.
I nigdy nie mamy pewności, co rozegrało się w czasach, kiedy ich dokonano, kto
wiedział o czynie i co z tą wiedzą zrobił.
Celem tej książki jest więc upowszechnienie wiedzy na temat interesujących, nietypowych,
wykrytych, a może rozwiązanych przez szczęśliwy zbieg okoliczności spraw
kryminalnych, promowanie badań interdyscyplinarnych na miejscu zdarzenia oraz
przesłanie, że zbrodnia doskonała nie istnieje.
Joanna Stojer-Polańska

Wybrane bestsellery

Zamknij

Wybierz metodę płatności