2016-05-24
Maciej Król
, projektant konstrukcji budowlanych
Osobiście jestem mocno zawiedziony, bo książka jest przeklejonym słowo w słowo rozdziałem o Tajlandii z pozycji "Tajlandia, Kambodża, Laos, Wietnam. Słodko-pikantne Indochiny". Posiadałem wcześniej wspomnianą pozycję i liczyłem na coś więcej niż tylko nowe grafiki (zwłaszcza, że można te książki kupić w pakiecie...).
Natomiast dla osób, które nie chcą przy okazji zobaczyć sąsiednich krajów, książka jest ok, o czym poniżej.
W zeszłym roku korzystałem z przytoczonej przeze mnie pozycji w podróży po Wietnamie, Kambodży i Laosie i była to nieoceniona skarbnica wiedzy. Większość hoteli/hosteli jest aktualna, pozostałe informacje bardzo praktyczne, autor opisał dużo ciekawych miejsc, niekoniecznie z pierwszych stron innych przewodników, a opisy głównych atrakcji nie przekoloryzowane, co często zdarza.
Reasumując, na pewno nie ma sensu kupować dwóch książek, tak jak ja to zrobiłem. Kwestię wyboru odpowiedniej zostawiam każdemu osobiście. Bez względu na to którą się wybierze, naprawdę warto.
2023-01-10
bez podpisu
Pieniądze wyrzucone w błote. Książka niestety nie jest pisana w sposób neutralny, pokazujący prawdziwe oblicze kraju i jego kultury, ale przez pryzmat opnii autora i jego moralności. Chwilami byłem wręcz zniesmaczony. Jeśli ktoś chce przewodnik w stylu "to co w Tajlandii najlepsze dla stereotypowego Polaka" to polecam. Jeśli ktoś chce poznać prawdziwą Tajlandię, to nie.
25