ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

W Hiszpanii powstaje europejskie Las Vegas

2012-04-17 - 2012-04-17
Amerykański miliarder Sheldon Adelson zamierza zbudować w Hiszpanii małe Las Vegas. Budowa kompleksu kosztowałaby 35 mld dolarów. Składałby się on z 6 kasyn i 12 hoteli, w których zatrudnionych byłoby 260 tys. osób. Problemem jest to, że częściowo byłby wyjęty spod hiszpańskiego prawa. W Madrycie odbyły się już pierwsze protesty.

Sytuacja gospodarcza w Hiszpanii aktualnie nie jest ciekawa. Cała strefa euro odczuwa skutki problemów tego kraju. Bezrobocie przekracza 20 procent a gospodarka od dłuższego czasu jest w recesji. Nie przeszkadza to jednak amerykańskiemu miliarderowi snuć planów o budowie największego w Europie centrum hazardu.

Sheldon Adelson pełni funkcję prezesa i szefa rady nadzorczej Las Vegas Sands - bardzo dużego operatora kasyn. Urodził się w Bostonie jako dziecko żydowskich imigrantów, pracę rozpoczął od sprzedawania gazet na ulicy. Obecnie jest właścicielem hoteli i kasyn w chińskim Makau, Singapurze czy słynnego hotelu Palazzo w Las Vegas.

Najnowsze plany Adelsona dotyczą postawienia kompleksu składającego się z sześciu kasyn i dwunastu hoteli po 3 tys. pokoi każdy. Miałyby się tam znaleźć także restauracje, centra rozrywki oraz pola golfowe. W czasie otwarcia swojego hotelu w byłej portugalskiej kolonii Makau Adelson zapowiadał, że chciałby stworzyć małe Las Vegas. Pod uwagę bierze dwie lokalizacje - Madryt lub Barcelonę. Większe szanse zdaje się mieć Barcelona, ponieważ cieszy się większym zainteresowaniem turystów, a ponad to jest miastem portowym, do którego mogą przybijać jachty miliarderów.

Oferta nowego kompleksu byłaby skierowana do klientów z całej Europy, a na specjalne warunki mogliby liczyć goście z Europy Środkowej i Wschodniej. Problemem nie będzie brak turystów, ponieważ Hiszpania jest najchętniej odwiedzanym krajem europejskim i jednym z trzech najpopularniejszych kierunków podróży wycieczek z całego świata.

Nie wiadomo jednak, jak Adelson w dobie kryzysu znajdzie finansowanie dla swojego pomysłu. Nie odpowiedział również na pytania dziennikarzy jak i czy w ogóle kryzys strefy euro wpłynie na budowę kompleksu. Start inwestycji ma rozpocząć się w ciągu czterech - pięciu lat. Powodem, dla którego Adelson chce zrealizować swój pomysł w Hiszpanii, jest możliwość uzyskania ogromnych ulg podatkowych, które mógłby dać rząd, żeby rozruszać gospodarkę. Według ekonomistów, przy budowie i obsłudze kompleksu, pracę znalazłoby 260 tys. osób.

Jednak nie wszystkim Hiszpanom pomysł budowy kasyna się podoba. W połowie marca w Madrycie odbyły się demonstracje przeciwko projektowi. Niechęć mieszkańców Madrytu budzi obawa o wzrost przestępczości oraz ogólna awersja do hazardu. Poza tym Adelson oczekuje, że w kompleksie nie będzie obowiązywał zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych.

Zdaniem przeciwników hazardu, kasyna sprzyjają rozwojowi zorganizowanej przestępczości, alkoholizmu i prostytucji. Natomiast według religijnych konserwatystów hazard jest grzechem.

(www.tur-info.pl)
więcej ciekawostek »