ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Bus into the wild (w 30 dni dookoła Europy)

2013-07-01 - 2013-07-01
Busem przez Europę. 13 państw w 30 dni

Odwiedzić 13 państw w 30 dni, a w drogę wybrać się 25-letnim busem, dodatkowo zrobić to jak najmniejszym kosztem? Brzmi jak szalony pomysł. A to nasz plan na wakacje. Jesteśmy studentami Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania z Rzeszowa i dokładnie 8 lipca ruszamy w podróż swojego życia.

Nasze podróżowanie ma potrwać równo 30 dni. Z Rzeszowa ruszamy na Chorwację, by zobaczyć jeziora Plitwickie. Przejedziemy przez Czechy, Austrię i Węgry, zatrzymując się przy okazji w ciekawych miejscach. Następnie obierzemy kurs na zachód, podróżując przez Włochy. Zajrzymy do Rzymu i Watykanu, a także do Monako. Po odwiedzeniu księstwa skierujemy się w szwajcarskie Alpy odpocząć w głuszy, na łonie natury. Z gór wybierzemy się do miasta sztuki i miłości – Paryża. Po zaspokojeniu głodu kulturalnego pojedziemy delektować się belgijską czekoladą w Brukseli, skąd udamy się na imprezę - do Holandii. Stamtąd do Berlina, żeby znaleźć się w miejscu, w którym kiedyś stał Mur Berliński.
Planowana trasa przebiega przez 15 państw, zwiedzimy 13 z nich. Do przebycia mamy ponad 6 tys. km. Z każdego z miejsc, w których się zatrzymamy, stworzymy relacje oceniając przy tym czy warto, a jeśli tak to dlaczego, zatrzymać się w danym punkcie. Planujemy też w każdym z państw na trasie naszego przejazdu zrobić coś szalonego, nietypowego (np. czego nigdy nie robiliście w Paryżu?) i uwiecznić wyzwania na wideo. Zadania będą proponować nasi "fani" (planujemy konkursy na Facebooku).


Jak na zwariowany pomysł przystało, pewnie nie obędzie się bez spania pod namiotami czy na plażach pod gołym niebem. Liczymy na gościnność osób gotowych na przenocowanie ich w swoich czterech kątach.

Chcecie poznać ryzykantów? 8 lipca na podbój Europy wyruszają: Natalia, Karola, Oleksii, Marek, Krzysiek, Bartek i Paweł. Studiujemy na różnych kierunkach, pochodzimy z różnych krajów. Znamy się niespełna miesiąc, ale połączyła nas wspólna pasja i chęć wyciśnięcia z życia jak najwięcej.
W krótkim czasie zdołaliśmy skompletować ekipę "BusTrip into the Wild", tak zwariowaną jak sam pomysł, ale udało nam się też załatwić niezawodny środek transportu. Od kilku miesięcy jesteśmy szczęśliwymi właścicielami starego Volkswagena T3, potocznie nazywanego ogórkiem. Na razie jest tylko stary i niezawodny (zdaniem pana Wieśka, naszego mechanika). Za jakiś czas, kiedy go odmalujemy będzie bardzo pięknym, starym, niezawodnym busem.

Więcej informacji można znaleźć na naszym FanPage

Będą się tam pojawiać aktualne zdjęcia i konkursy. Zapraszamy do odwiedzenia i „lajkowania” profilu ;)

więcej ciekawostek »